Wielokrotnie podczas meczów piłkarskich dochodzi do starć między piłkarzami. Duże emocje, ogromna stawka i presja dają o sobie znać. Rzadko jednak widzimy bójki, a zwłaszcza w spotkaniach towarzyskich. Takie sceny widzieli jednak kibice Mallorki i West Bromwich Albion w przedsezonowym sparingu.
Mecz West Browich Albion - Mallorca zakończył się wygraną Hiszpanów 1:0 po trafieniu młodego obrońcy Davida Lopeza. Starcie na obiektach treningowych Anglików nie przyniosło więc wielu emocji piłkarskich, ale wydarzenia boiskowe sprawiły, że "zagrzali" się piłkarze.
Konkretnie to Jayson Molumby z West Bromu i Samu Costa z Mallorki. Podczas jednej z przerw w grze pod polem karnym zawodnicy zaczęli dyskutować i widać było, że obaj są bardzo źli i nabuzowani. Chwilę wcześniej ten drugi sfaulował rywala podczas kontrataku. W pewnym momencie Molumby oparł się czołem o czoło rywala i chciał go popchnąć. Reakcja była natychmiastowa - Costa złapał przeciwnika za głowę i go odepchnął.
Na tym się jednak nie skończyło, bo w odpowiedzi Molumby wymierzył cios pięścią w podbródek rywala, a ten iście zapaśniczym chwytem zaczął szarpaninę. Chwilę później obaj leżeli już na boisku i nadal się szarpali. Sytuację opanowali dopiero ich koledzy, którzy ruszyli w stronę walczących i zaczęli ich rozdzielać.
Cała scena zakończyła się jeszcze dyskusją zawodników obu zespołów i na szczęście nie doprowadziła do większej awantury. "Dereck Chisora, widziałeś to?" - pisał jeden z internautów pod materiałem wideo z zajścia, oznaczając brytyjskiego pięściarza. "W takiej sprzeczce nie ma nic towarzyskiego, a przecież taki miał być mecz" - komentował kolejny. "Rozumiem nerwy, ale to poniżej wszelkiej krytyki" - czytamy.