• Link został skopiowany

Oto kolejny transfer Lecha Poznań. "Przyszłość futbolu"

Lech Poznań powoli rozkręca się z ofensywą transferową. Po ogłoszeniu znalezienia nowego asystenta dla Nielsa Frederiksena padła informacja o testach medycznych Aleksa Douglasa. We wtorek kolejny piłkarz ma przejść serię badań przed potwierdzeniem transferu definitywnego. Grał on w dużych klubach w Anglii i Hiszpanii, był wskazywany jako przyszłość piłki nożnej. Co ciekawe, już wcześniej mógł trafić do Polski.
Lech Poznań. Pierwszy trening w sezonie 2024/2025
Fot. Lukasz Cynalewski /Agencja Wyborcza.pl

Lech Poznań będzie miał coś do udowodnienia w nowym sezonie. Konkretne transfery mają pozwolić odzyskać zaufanie kibiców, a potem mają przyjść dobre wyniki i realna walka o najwyższe cele, czyli o mistrzostwo i Puchar Polski. Jeśli "Kolejorz" dobrze wystartuje, może być wskazywany jako jeden z głównych pretendentów.

Zobacz wideo Anglia marnuje swój potencjał! Latające kufle, awantury

Lech o krok od kolejnego transferu

Jak donosi portal meczyki.pl, we wtorek testy medyczne w Lechu przejdzie Bryan Fiabema. To 21-letni środkowy napastnik z Norwegii, który ostatnie dwa lata spędził w Anglii i Hiszpanii. Był piłkarzem Chelsea U21 i rezerw Realu Sociedad. Nigdy nie zagrał na poziomie Premier League czy La Ligi, ale zanotował występy w angielskich pucharach. Reprezentował także barwy Forest Green, a wcześniej Rosenborga Trondheim i Tromsoe IL, którego jest wychowankiem.

Transfermarkt wycenia go na 300 tys. euro, a ma ważny kontrakt z Realem Sociedad do końca czerwca przyszłego roku. Wydaje się, że Hiszpanie nie będą robić problemów z transferem. Tym bardziej że Norweg chce grać o wyższe cele. Lech sprzątnął piłkarza sprzed nosa Celcie Vigo, która zaproponowała konkretną ofertę, kiedy Fiabema był już w drodze do Poznania.

Lech obserwował Fiabemę od dłuższego czasu za sprawą sugestii Nielsa Frederiksena. Jego przyjście z pewnością dałoby więcej wariantów w ofensywie, jest w stanie grać na skrzydle.

Co ciekawe, Fiabema mógł trafić do Polski już rok temu. Bardzo mocno zabiegał o niego Śląsk Wrocław, ale Norweg postawił na klub z San Sebastian. "Bryan Fiabema nie wzmocni Śląska Wrocław, ale podpisze umowę z Realem Sociedad :) Za nami ponad miesiąc negocjacji, a sam zawodnik do ostatniego momentu rozważał umowę tylko z dwoma zespołami - Śląskiem lub Realem. Wybrał ten drugi. Choć w negocjacjach pokonaliśmy wiele innych..." - przekazał w sierpniu zeszłego roku David Balda, dyrektor sportowy Śląska.

Norweski napastnik był wskazywany jako przyszłość norweskiego futbolu. Skauci piłkarscy zwracali na niego uwagę jeszcze przed pandemią koronawirusa. Stawiano go w jednym gronie z Erlingiem Haalandem czy Martinem Oedegaardem.

Lech Poznań zacznie sezon 21 lipca od hitowego starcia z Górnikiem Zabrze w ramach inauguracyjnej kolejki PKO Ekstraklasy.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: