Pogoń Siedlce, Kotwica Kołobrzeg, a także - po barażach - Stal Stalowa Wola. Te trzy kluby w nowym sezonie zagrają na zapleczu Ekstraklasy. Wydawało się, że piłkarska Polska nie będzie już wracała do zakończonych 1 czerwca zmagań w II lidze. Nic bardziej mylnego. Chodzi o skład ligi na nowy sezon 2024/25.
Pogoń Grodzisk Mazowiecki, Świt Szczecin, Rekord Bielsko-Biała i Wieczysta Kraków - to drużyny, które awansowały do II ligi i zastąpią w niej Skrę Częstochowa, Lecha II Poznań, Sandecję Nowy Sącz i Stomil Olsztyn. Takie informacje były aktualne jeszcze do niedawna.
Niewykluczone, że zarówno Skra, jak i rezerwy Lecha pozostaną bowiem na trzecim poziomie rozgrywkowym. Wszystko przez informacje, które pojawiły się w przestrzeni medialnej w czwartek 27 czerwca.
"Radunia Stężyca i Wisła Puławy zawijają się z 2. ligi. To oznacza, że teraz piłeczka po stronie Skry Częstochowa i Lecha II Poznań. Jak ustaliłem, Skra będzie robić wszystko, żeby wystartować w rozgrywkach. Otrzymała licencję, więc nic nie stoi na przeszkodzie" - pisał dziennikarz TVP Sport Dominik Stachowiak.
Doniesienia w przypadku pierwszego z nich szybko znalazły potwierdzenie. "W dniu dzisiejszym Zarząd Klubu Radunia Stężyca podjął decyzję o wycofaniu zespołu z 2 ligi" - czytamy na Facebookowym profilu klubu.
Przypomnijmy, że już od jakiegoś czasu w Stężycy nie działo się dobrze. "Radunia Stężyca od zmiany władz gminy ma ogromne problemy i już się z nich nie podniesie. Zespół z Kaszub jeszcze niedawno walczył o awans do I ligi, a teraz przegrał kolejny mecz i wypadł ze strefy gwarantującej baraże. Pieniędzy na Radunię nie ma i nie będzie, bo tak uznał nowy wójt Ireneusz Stencel. Zawodnicy i trenerzy mogą nie zobaczyć pensji już do końca rozgrywek" - pisał dziennikarz Sport.pl Kacper Ciuksza.
Niewykluczone, że wkrótce drogą zespołu ze Stężycy podąży Wisła Puławy. "Trener Raczyński ma ofertę z Polonii Środa Wielkopolska - 3 liga gr. 2 - która ma ambicje na awans. W Puławach sześciu zawodników z kontraktami" - dodaje wspominany Pasternak.
Jaki jest powód zapaści Wisły? Jak pisze "Głos Wielkopolski" chodzi o zaległości związane z wypłatami pieniędzy dla piłkarzy. Te mają sięgać nawet trzech miesięcy, a kontrakty większości piłkarzy i trenera wygasają 30 czerwca 2024 roku.
Oba kluby sportowo utrzymały się w II lidze. Radunia zajęła 7. miejsce, zaś Wisła 12. pozycję.