Od sezonu 22/23 Wieczysta Kraków występowała na poziomie III ligi. Poprzednie rozgrywki nie zakończyły się awansem na szczebel centralny - wyżej awansowała Stal Stalowa Wola - ale już w sezonie 23/24 Wieczysta okazała się lepsza m.in. od Siarki Tarnobrzeg. Mimo faktu, że Wieczysta będzie beniaminkiem II ligi, to zespół Sławomira Peszki będzie uchodził za jednego z faworytów do awansu na wyższy szczebel rozgrywkowy.
Wieczysta też nie traci czasu na rynku transferowym. Do tej pory klub sprowadził Chumę i Daniela Sandovala z trzecioligowej hiszpańskiej Meridy, Michała Feliksa i Lisandro Semedo z Radomiaka Radom, a także Daniela Mikołajewskiego z Podbeskidzia Bielsko-Biała. Jak się okazuje, na tym nie koniec transferowej ofensywy Wieczystej.
Były reprezentant Polski w Wieczystej? "Klub nie będzie stawał na drodze"
Portal meczyki.pl informuje, że Wieczysta może sprowadzić do siebie dwukrotnego reprezentanta Polski. Chodzi o Jarosława Jacha, który spędził rundę wiosenną w poprzednim sezonie na wypożyczeniu w Wiśle Płock. Teraz Jach wrócił do Zagłębia Lubin, gdzie ma kontrakt do czerwca przyszłego roku, ale ostatnio grał w drugoligowych rezerwach. Jego ostatni mecz na poziomie Ekstraklasy to 29 kwietnia 2023 r. i starcie z Widzewem Łódź (2:0).
"Wieczysta jest zainteresowana sprowadzeniem Jacha. Stoper znajduje się w kręgu zainteresowań tego klubu. Wydaje się, że Zagłębie nie będzie stawało na drodze ewentualnego transferu" - czytamy w artykule. Wcześniej Jach grał w barwach m.in. Caykuru Rizespor (2018-2019), Sheriffa Tyraspol (2019), Rakowa Częstochowa (2019-2020), Fortuny Sittard (2020) oraz Crystal Palace (2018-2022). Po raz ostatni w reprezentacji Polski zagrał 13 listopada 2017 r. w meczu z Meksykiem (0:1).
"Meczyki" twierdzą, że Jach może nie być ostatnim ruchem Wieczystej na tym etapie okna transferowego. W przyszłym tygodniu klub ogłosi transfer Michała Koja z Puszczy Niepołomice, a dodatkowo pracuje nad sprowadzeniem Patryka Letkiewicza z Wisły Kraków na kolejny sezon.
Wcześniej Wieczysta starała się o wypożyczenie Jakuba Rajczykowskiego z Rakowa Częstochowa, ale w związku z naciskiem na wpisanie liczby minut do rozegrania w kontrakcie, klub z II ligi zdecydował się wypożyczyć Oskara Mielcarza ze Śląska Wrocław.
