Aż 20 - z tyloma piłkarzami Wieczysta Kraków żegna się wraz z końcem tego sezonu. Chodzi o piłkarzy wypożyczonych, ale i takich, którym 30 czerwca wygasają kontrakty, a władze nie mają zamiaru ich przedłużać. "Wszystkim zawodnikom dziękujemy za reprezentowanie 'żółto-czarnych' barw oraz udział w sukcesach, jakimi były wywalczone awanse. Życzymy powodzenia w dalszej karierze sportowej!" - takimi słowami klub w oficjalnym oświadczeniu pożegnał odchodzących.
Odejścia jednych oznaczają oczywiście przyjścia innych. W klubie są już Oskar Mielcarz - bramkarz wypożyczony ze Śląska Wrocław, Daniel Mikołajewski z Podbeskidzia Bielsko-Biała i Dani Sandoval z trzecioligowego, hiszpańskiego AD Merida.
W poniedziałek 10 czerwca krakowianie ogłosili czwarty i zarazem najbardziej spektakularny transfer. Nowym zawodnikiem zespołu prowadzonego przez Sławomira Peszkę będzie Lisandro Semedo, który grał ostatnio w Ekstraklasie. W barwach Radomiaka w 31 ligowych meczach zdobył cztery gole i zaliczył dwie asysty.
To, co dzieje się w Wieczystej nie umyka uwadze piłkarskiego środowiska. Głos postanowił zabrać Zbigniew Boniek. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej uważa, że to próba awansu do I ligi. - Widzę, że Wieczysta już robi szturm na I ligę. Będzie ciekawie - napisał na portalu X.
Według medialnych doniesień wspominany Semedo wybrał Wieczystą kosztem... Cypru. Nie jest zresztą jedynym piłkarzem Radomiaka kuszonym przez krakowski klub. Poza nim do II ligi chciano sprowadzić Dawida Abramowicza, a na celowniku ma znajdować się także wypożyczony ostatnio do Ruchu Chorzów Michał Feliks. Wcześniej w kontekście wzmocnienia krakowskiego klubu wymieniane były nazwiska Sebastiana Thilla, Marcina Cebuli, Tomasa Pekharta i nawet Afimico Pululu - mistrza Polski z Jagiellonią.
Czas pokaże, czy Wieczysta zdoła jako beniaminek awansować do I ligi. Polska piłka w ostatnich latach zna przykłady zespołów, które rok po roku potrafiły uzyskiwać promocję do wyższych klas rozgrywkowych. Przykładem tego były Ruch Chorzów i ŁKS Łódź.