W niemal wszystkich krajach co kilka lat dochodzi do zmiany kanałów transmitujących największe rozgrywki piłkarskie. Zazwyczaj roszady wynikają z ceny praw telewizyjnych, a najlepsze ligi zgarniają prawdziwi giganci z wielomilionowymi budżetami. Niedawno w Polsce Canal+ informował, że przejmie Ligę Mistrzów z rąk Polsatu. W Brazylii sytuacja wygląda jednak nieco inaczej.
Brazylijskie "MKT Esportivo" poinformowało, że YouTuber Casimiro Miguel, twórca kanału CazeTV, podpisał umowę z Samsung TV Plus, które bezpłatnie transmituje programy telewizyjne z reklamami. Twórca, który na prywatnym kanale YouTube ma nieco ponad milion subskrybentów, będzie miał własny kanał w aplikacji giganta z branży elektronicznej. Nie będą to jednak treści typowo internetowe, a po prostu transmisje meczów piłkarskich.
Wszystko dlatego, że jego CazeTV samo stało się telewizyjnym gigantem i w sieci obserwuje je ponad 12,4 mln osób. YouTuber wykupił prawa telewizyjne do najlepszych rozgrywek piłkarskich na świecie. Do tej pory na jego kanale w sieci pojawiały się mecze i skróty meczów Athletico Paranaense oraz kilku innych klubów z Brazylii. Ponadto YouTuber pokazywał również futsal, a w 2022 roku zaskoczył świat nabyciem praw do mistrzostw świata w Katarze.
Teraz jednak poszedł jeszcze dalej i jest właścicielem praw do transmisji m.in. Ligi Europy, Ligi Konferencji Europy i Bundesligi. CazeTV może pochwalić się również, że do niego należą prawa do dwóch najważniejszych wydarzeń sportowych w 2024 roku.
Chodzi oczywiście o piłkarskie Euro 2024 oraz igrzyska olimpijskie. Casmiro Miguel wspierany jest przez firmę LiveMode i jego CazeTV stało się największym kanałem sportowym w Brazylii. Twór YouTubera popularnością wyprzedził nawet giganta, jakim jest TNT Sports, a brazylijskie media donoszą, że to wszystko dzięki nieformalnemu językowi i przybliżeniu widzom sportu w nieco lżejszym wydaniu.