Przez siedem lat gry w Chelsea Eden Hazard stał się gwiazdą światowego formatu. Belg rozegrał na Stamford Bridge 352 mecze, strzelił 110 goli, miał 92 asysty. Z Chelsea wygrał m.in. Premier League (dwa razy) oraz dwukrotnie triumfował w Lidze Europy.
Hazard 126 razy zagrał w reprezentacji Belgii, z którą w 2018 r. zdobył brązowy medal mistrzostw świata w Rosji. Rok później skrzydłowy przeniósł się do Realu Madryt. Mimo że jego kontrakt z Chelsea ważny był jeszcze tylko przez rok, to Hiszpanie zdecydowali się zapłacić za niego aż ponad 100 mln euro.
W Madrycie kariera Hazarda się jednak załamała, a jego czas na Santiago Bernabeu był katastrofą. Hazard częściej leczył kontuzje, niż pojawiał się na boisku. W sumie przez cztery lata rozegrał tylko 76 spotkań, w których zdobył siedem bramek i miał 12 asyst.
Problemy zdrowotne Hazarda w Madrycie mogły się wziąć z ciągłego falowania jego wagi. O niej zawodnik opowiedział niedawno w podcaście u byłego kolegi z boiska - Johna Obiego Mikela. - Kiedy pierwszy raz pojawiłem się w Realu, miałem kilka kilogramów za dużo. Ale tak się działo zawsze. Przybierałem na wadze cztery-pięć kilogramów, bo wiedziałem, że przede mną 10 miesięcy ciężkiej pracy. Chciałem się cieszyć wolnym czasem - mówił.
- Lubię spędzać czas z rodziną i leżeć na plaży, więc nie miałem zamiaru pracować w wakacje. Miałem prawo nie biegać przez trzy czy cztery tygodnie. Zawsze chętnie pograłem w piłkę z dzieciakami na plaży, ale nie było opcji, żebym poszedł pobiegać. Prawdą jest, że przez pierwszy miesiąc rozgrywek zawsze się docierałem. Odpowiednia forma przychodziła dopiero we wrześniu lub październiku. Tak układałem swoje ciało i umysł - dodał.
Z końcem czerwca ubiegłego roku zakończyła się umowa Hazarda z Realem. Belg nie podpisał już kontraktu z żadnym klubem, tylko postanowił zakończyć zawodową karierę. Co ciekawe, dopiero teraz 33-latek zaczął bardziej skupiać się na odpowiednim odżywianiu i trzymaniu wagi.
- Grywam w piłkę z przyjaciółmi, nadal jestem aktywny. Teraz przyjdzie mi zagrać tylko w towarzyskim meczu, ale nawet w takich zawsze chcesz wygrywać. Cieszę się, że będę miał okazję spotkać się z byłymi kolegami i dobrymi przyjaciółmi - powiedział Hazard.
I zakończył: - Moja kondycja? Dbam o nią i formę fizyczną. Nie chcę wyglądać jak Świnka Peppa.