Birmingham City spisuje się w tym sezonie fatalnie. Po 38. kolejkach Championship zajmuje dopiero 21. miejsce w tabeli z dorobkiem 39 pkt, mając tyle samo pkt, co będące w strefie spadkowej Huddersfield. Mało tego na ligowe zwycięstwo czeka od 17 lutego, a w ostatnich sześciu meczach zdobyło tylko jeden punkt. Dodatkowo w klubie doszło właśnie do konkretnych zmian.
Przez ostatnie lata Birmingham miało duże problemy, jeśli chodzi o trenerów. Niewielu było w stanie utrzymać posadę chociaż rok, a większość traciła pracę dużo szybciej. Po rozstaniu z Johnem Eustace'em, który zajął z drużyną 17. miejsce w sezonie 2022/23 i dobrze zaczął ten sezon, rozpoczęło się prawdziwe żonglowanie szkoleniowcami. Na początku października trenerem został Wayne Rooney, ale po zaledwie 83 dniach zwolniono go. Tymczasowo jego funkcję przejął wówczas Steve Spooner, a 8 stycznia oficjalnie ogłoszono, że kontrakt podpisał Tony Mowbray.
Jak dotąd Mowbray zdobył 11 na 36 możliwych punktów i trzeba przyznać, że nie jest to zbyt dobra statystyka. Niespodziewanie we wtorek Birmingham opublikowało komunikat, w którym poinformowano, że Mowbray do końca obecnego sezonu otrzymał zwolnienie lekarskie. "Pozwoli to trenerowi w 100 proc. skoncentrować się na spędzeniu czasu z rodziną i powrocie do zdrowia, w związku z jego problemami zdrowotnymi. Jego asystent Mark Venus również otrzymał urlop ze skutkiem natychmiastowym" - czytamy.
Nowym szkoleniowcem, który poprowadzi drużynę w ostatnich ośmiu spotkaniach sezonu został Gary Rowett. 50-latek miał już okazję w przeszłości trenować zespół w latach 2014-16 i biorąc pod uwagę ostatnie roszady, dość długo wytrzymał wówczas na stanowisku, bo aż 779 dni. Będzie to zatem czwarta zmiana trenera w ostatnich pięciu miesiącach. Dotychczasowi członkowie sztabu Ashley Cole, Peter Shuttleworth oraz Maik Taylor pozostają do jego dyspozycji.
"Zarząd klubu w pełni poparł decyzję Tony’ego o poświęceniu czasu na powrót do zdrowia. Życzymy trenerowi i jego rodzinie wszystkiego najlepszego. W związku z jego decyzją zadecydowaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem dla klubu będzie zatrudnienie Gary'ego Rowetta. Jest to doświadczony lider, który ma nasze pełne wsparcie" - przekazał prezes Tom Wagner.
Podstawowym graczem Birmingham jest Krystian Bielik, który jednak w ostatnich miesiącach boryka się z dużymi problemami zdrowotnymi. Aktualnie nie może grać ze względu na naderwany mięsień brzucha. Tym samym po raz kolejny wypadł również z grona kandydatów do powołania do reprezentacji Polski, gdyż selekcjoner Michał Probierz z pewnością miał go na uwadzę, zwłaszcza że w tym sezonie rozegrał łącznie 28 meczów w Championship.
Birmingham City powróci do gry już w piątek 29 marca, kiedy na wyjeździe zmierzy się z QPR.