Cristiano Ronaldo na początku lutego skończył 39 lat, a mimo to nadal pokazuje wielką klasę na boisku. W bieżących rozgrywkach wystąpił łącznie w 33 meczach w barwach Al-Nassr, w których zdobył 30 goli i zanotował 11 asyst.
Powszechnie wiadomo, że Portugalczyk jest tytanem pracy. Pięciokrotny Zdobywca Złotej Piłki dba o formę nie tylko na boisku, ale i podczas indywidualnych zajęć. Mimo ciężkiej pracy nie zapomina o odpowiedzialnym podejściu do regeneracji. - Odpowiedni odpoczynek jest ważny, aby poprawić wydajność. Wcześnie kładę się spać i wcześnie wstaję, zwłaszcza przed meczem. Sen wspomaga regenerację mięśni, co jest fundamentalne - mówił kilka lat temu, cytowany przez kataloński "Sport".
Sen to jednak niejedyna forma regeneracji Ronaldo. Niedawno reprezentant Portugalii w relacji na Instagramie opublikował zdjęcie, na którym możemy dostrzec go w nogawkach do regeneracji piłkarzy. "Ładowanie akumulatorów" - napisał na InstaStories. W opisie oznaczył aplikację dietetyczno-treningową Erakulis, której jest właścicielem.
Na pierwszy rzut oka to, co przykuwa wzrok to przede wszystkim rajskie widoki oraz sprzęt do regeneracji. Jednak internauci zwrócili uwagę na jeden ważny szczegół. Chodzi o stopy piłkarza. Użytkownicy zauważyli, że są bardzo zniszczone i w komentarzach wyrazili swoją opinię na ten temat. "Prawdopodobnie budzi się każdego dnia z ogromnym bólem", "Jego palce potrzebują natychmiastowej pomocy" - czytamy.
Co więcej, portal sportsport.ba przypomniał sytuację, w której piłkarz Juventusu, Weston McKenne, "był zbulwersowany wyglądem stóp Ronaldo" podczas jednego z masaży. "Twoje stopy wyglądają okropnie" - powiedział wówczas McKennie. "Przyjacielu, to są stopy warte miliard euro" - odpowiedział Portugalczyk.
Teraz przed Ronaldo i Al-Nassr przerwa reprezentacyjna. Saudyjski klub do gry wróci w sobotę 30 marca. Wtedy zmierzy się z Al-Taee w ramach 25. kolejki saudyjskiej ekstraklasy.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!