24 lutego 2022 roku rozpoczęła się inwazja Rosji na niepodległą Ukrainę. To największy konflikt zbrojny w Europie od czasów II wojny światowej. Wydarzenia na Ukrainie zszokowały cały świat.
Rosyjscy sportowcy i rosyjskie drużyny sportowe są wykluczone przez większość organizacji od dnia eskalacji wojny w Ukrainie. Nic więc dziwnego, że reprezentacja Rosji nie zagra podczas piłkarskich mistrzostw Europy w 2024 roku. Rosjanie nie zostali w ogóle uwzględnieni w losowaniu eliminacji do Euro 2024.
Inaczej do tej kwestii podeszły władze MKOI przed zbliżającymi się wielkimi krokami igrzyskami olimpijskimi w Paryżu. Międzynarodowy Komitet Olimpijski podjął decyzję, że Rosjanie mogą wystąpić na tym wydarzeniu, ale jedynie pod neutralną flagą.
W rozmowie z hiszpańskim dziennikiem "AS" Aleksander Mostowoj, były piłkarz Celty Vigo, zabrał głos ws. trwającego konfliktu Rosji z Ukrainą. Rosjanin zdradził, że nastroje wśród mieszkańców kraju agresora zmieniły się od początku wojny. - W Moskwie trochę mniej odczuwa się te zmiany nastroju ze względu na rozmiar miasta. Ale kiedy wyjeżdżasz z dużego miasta, to widzisz, że ludzie nie są już tak szczęśliwi jak kiedyś - mówił Mostowoj, cytowany przez portal sports.ru.
- Większość z nas jest zmęczona tym konfliktem. Ludzie chcą żyć w pokoju i normalnie funkcjonować - dodał były reprezentant Rosji w piłce nożnej, najwyraźniej zapominając, kto w tej wojnie jest agresorem.
Aleksander Mostowoj w lipcu 2005 roku przeszedł na emeryturę sportową. W przeszłości występował na pozycji pomocnika. W trakcie kariery piłkarskiej reprezentował barwy m.in. Presny, Spartaka Moskwa, Benfiki, SM Caen, RC Strasbourg Alsace, Celty Vigo czy Deportivo Alaves, poza tym rozegrał 50 spotkań dla reprezentacji Rosji, w których strzelił 10 goli. W dorobku ma trzy trofea zdobyte z klubami.