Toruń - przeciętny Polak zapewne na myśl o tym mieście ma przed oczami Mikołaja Kopernika i słynne toruńskie pierniki. Raczej mało kto kojarzy je z piłką nożną. Nic w tym dziwnego. Toruń nie dość, że nie posiada klubu w ekstraklasie czy I lidze, to w przeszłości również nie miał za bardzo, czym się pochwalić. Wydaje się to dość dziwne, biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z miastem, które liczy ponad 170 tys. mieszkańców.
Najbardziej znanym klubem piłkarskim w Toruniu z pewnością jest Elana. Zespół powstał w 1968 r. przy zakładach włókien sztucznych o tej samej nazwie. Przez znakomitą większość swojej historii w mieście nie miała sobie równych. Problem w tym, że sufitem dla niej był II poziom rozgrywkowy w Polsce (ówczesna II, dziś I liga). Elana spędziła tam zaledwie cztery sezony - 1993/1994, a następnie w latach 1996-1999. W XXI wieku nigdy nie powtórzyła tego sukcesu.
Przez ostatnie lata Elana balansowała między dzisiejszą II i III ligą. Dwa razy zdarzyło jej się nawet spaść do IV. W obu przypadkach zdołała jednak wywalczyć awans już po roku. Ostatnio zdarzyło się tak w zeszłym sezonie. W obecnym sezonie Elana występuje w 2 grupie III ligi i zajmuje niezłe drugie miejsce w tabeli i wyprzedza m.in. zespół ze zwaśnionej z Toruniem Bydgoszczy - Zawiszę.
Nie oznacza to jednak, że wielkiej piłki w Toruniu nigdy nie było. Zaraz po wojnie o mistrzostwo Polski bił się tamtejszy Pomorzanin. W roku 1946 odbywało się to systemem pucharowym. Pomorzanin jako mistrz Pomorza odpadł jednak już w 1/8 finału po porażce z AKS-em Chorzów. Z kolei rok później zespoły podzielone na trzy grupy, a klub z Torunia zajął szóste miejsce w grupie II i w kolejnym sezonie grał już w II lidze. W kolejnych latach jego pozycja stawała się coraz bardziej marginalna.
Na początku XXI wieku Pomorzanin grał jeszcze na IV szczeblu rozgrywkowym. Udało mu się to powtórzyć jeszcze w sezonie 2020/2021. Przez większość czasu lawirował jednak między klasą okręgową a dzisiejszą IV ligą (piąty poziom), w której występuje obecnie.
W Toruniu poza Elaną i Pomorzaninem funkcjonują także dwie akademie piłkarskie dla dziecki - Start i Włókniarz. Nie posiadają jednak seniorskich drużyn. Na pocieszenie toruńscy kibice mogą się wybrać na mecze żużlowego Apatora czy koszykarskich Twardych Pierników czy Katarzynek, którym wiedzie się o wiele lepiej.