• Link został skopiowany

Niepokojące głosy prosto z Turcji. Poważne oskarżenia wobec Szymańskiego

W ostatnich tygodniach głośno było o potencjalnym transferze Sebastiana Szymańskiego. Nazwisko pomocnika reprezentacji Polski przewijało się w towarzystwie nazw klubów angielskich: Tottenhamu, czy Manchesteru United. Poza plotkami transferowymi nie brakuje jednak... wściekłości płynącej z tureckich mediów. Dziennikarze znad Bosforu wypominają 25-latkowi liczby, które do niedawna były jego atutem. Oskarżają, że jego obniżka formy ma wpływ na cały zespół.
Polska - Belgia, Sebastian Szymański
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

Dla Sebastiana Szymańskiego to pierwszy sezon w tureckim gigancie - Fenerbahce. Stambuł okazał się dla niego odpowiednim miejscem na dalszy rozwój w karierze. Bardzo szybko stał się gwiazdą zespołu i ulubieńcem kibiców. Niestety w ostatnich tygodniach znajduje się w nieco słabszej dyspozycji przynajmniej pod względem bramek i asyst. 

Zobacz wideo Tajny plan Probierza. "Rozpuszczanie mgły, żeby namieszać w głowie przeciwnika"

Turcy wściekli na Szymańskiego. "Ma to wpływ na zespół"

Tureckie media, które do niedawna ochoczo chwaliły reprezentanta Polski, tym razem postanowiły wypomnieć mu niedawne występy. - Sebastian Szymański to jeden z najważniejszych transferów Fenerbahce. Znajduje się na listach transferowych wielu klubów w Europie. Jednakże polska gwiazda w ciągu ostatnich dwóch miesięcy ani razu nie pojawiła się na liście strzelców. Ma to wpływ na zespół - stwierdza ostro gazetedamga.com.tr.

Co więcej - bieżącą formę polskiego pomocnika określa mianem "stagnacji" i zauważa, że poprzednie trafienie Szymańskiego przypada na styczeń. 24-latek ostatniego gola w barwach Fenerbahce zdobył w wygranym 7:1 meczu z Konyasporem. Zaliczył wówczas także dwie asysty. Spotkanie rozegrano blisko dwa miesiące temu.

Klub Szymańskiego w dotychczasowym sezonie ligowym poniósł tylko jedną porażkę, ale to nie wystarcza do pozycji lidera tabeli. W morderczym wyścigu o mistrzostwo Turcji liczą się już tylko dwa wielkie zespoły - Galatasaray i Fenerbahce. Dość powiedzieć, że zdobyły odpowiednio 75 i 73 punkty, zaś trzeci Trabzonspor ma na swoim koncie... 46 oczek. 

Sebastian Szymański w trwającym sezonie wystąpił w 42 meczach we wszystkich rozgrywkach. Zdobył 12 goli i zanotował 14 asyst. Na jego dobrą formę z pewnością liczy Michał Probierz. Selekcjoner reprezentacji Polski już wkrótce roześle powołania na marcowe zgrupowanie i walkę o EURO 2024. Pomocnik w narodowych barwach rozegrał do tej pory 30 meczów i dwukrotnie trafiał do siatki.

Więcej o: