Eden Hazard po zakończeniu kariery w październiku 2023 roku skupia się głównie na grze w turniejach charytatywnych i często pojawia się w mediach. Niedawno udzielił wywiadu francuskiemu "L'Equipe", gdzie został poproszony o wybranie lepszego piłkarz pomiędzy Cristiano Ronaldo a Leo Messim. Postawił wówczas na Argentyńczyka. - Cristiano był większym piłkarzem niż ja, ale czysto piłkarsko to ja byłem lepszy - powiedział Belg. Gdy przyszło jednak do wyboru najlepszego piłkarza wszech czasów, nie postawił jednak ani na Messiego, ani na Ronaldo.
Kilka dni temu odbyło się wydarzenie Match For Hope, czyli charytatywne starcie największych gwiazd piłki nożnej z popularnymi twórcami internetowymi. W meczu wzięli udział m.in. influencerzy Danny Aarons i iShowSpeed, a wśród piłkarzy nie zabrakło takich postaci jak David Villa, Kaka, czy Eden Hazard.
Belg w trakcie spotkania kilkukrotnie pokazywał, że nadal potrafi grać świetnie i nie zatracił magii. Dryblował, zagrywał zewnętrzną częścią stopy, zaliczył asystę i zdobył gola, a jego drużyna wygrała 7:5. Po spotkaniu rozmawiał z nim reporter portalu goal.com i postanowił zaangażować go w pewną zabawę. Reporter zaczął wymieniać zawodników, a Hazard miał spośród nich wskazać "GOAT-a", czyli najlepszego w historii.
Najpierw Belg musiał wybrać między sobą a Neymarem i wskazał Brazylijczyka. Zawodnik Al-Hilal u Hazarda wygrał także z Franckiem Riberym, ale chwilę później przegrał z Ronaldinho. Następnie z Brazylijczykiem został zestawiony Zinedine Zidane.
33-latek bez zastanowienia wskazał na Francuza, którego później wybierał ponad Andresa Iniestę, Leo Messiego i Cristiano Ronaldo. To właśnie były zawodnik Realu Madryt, Juventusu i reprezentacji Francji jest najlepszym piłkarzem w historii według Hazarda.
Odpowiedź Edena Hazarda nie może dziwić, ponieważ już w przeszłości przekonywał on o wielkości Zidane'a. - Dla mnie jest najlepszy. Później są John Obi Mikel i Leo Messi - żartował Belg w podcaście "The Obi One Podcast", prowadzonym przez byłego kolegę Hazarda z Chelsea.