Buffon przyznał się po latach. Haniebny czyn wyszedł na jaw

Gianluigi Buffon to jeden z najlepszych bramkarzy w historii piłki nożnej. Karierę zakończył dopiero w sierpniu zeszłego roku, decydując się na to po niemal 30 latach gry. Debiutował jeszcze jako nastolatek (w 1995 r.), choć przez to zaniedbał inne aspekty swojego życia i mocno tego żałuje.

Gianluigi Buffon przyznał się do poważnego błędu. "Daje wyobrażenie o moim człowieczeństwie"

Niedawno Buffon był gościem wydarzenia "Campioni sotto le stelle" (tłum. "Mistrzowie pod gwiazdami"), w trakcie którego podsumował bogatą karierę. Nie unikał również trudnych tematów. - Lubię myśleć, że moja niedoskonałość daje innym wyobrażenie o moim człowieczeństwie i czyni mnie bliskim ludziom - powiedział, cytowany przez włoski "Tuttosport".

Legendarny bramkarz przyznał, że popełnił "wiele błędów", zwłaszcza w młodości. - Najmniej jestem dumny z tego, że kupiłem dyplom (ukończenia szkoły średniej - red.) w wieku 18 lat. Drugi raz bym tego nie zrobił, to haniebne. Jest tam zapis o niepoprawności i chodzeniu na skróty. A ja nigdy nie byłem zwolennikiem chodzenia na skróty - oznajmił.

Gianluigi Buffon nie raz dokonał złego wyboru. "Prawdopodobnie mój największy błąd w karierze"

Można podejrzewać, że tamta decyzja bramkarza wynikała z młodego wieku oraz tego, że już wtedy nauka była dla niego drugorzędna wobec piłki nożnej. Jako 18-latek przejawiał wielki talent, który później potwierdził, grając dla Parmy, Juventusu, PSG i reprezentacji Włoch. Ale w trakcie kariery też nie ustrzegł się pochopnych wyborów.

- Pobyt w Paryżu jest najpiękniejszym doświadczeniem w mojej karierze, a odejście z PSG było prawdopodobnie moim największym błędem. Czułem się tam jak w centrum świata. (...) Jeśli chodzi o futbol, to nigdzie indziej nie ujrzę już takiego poziomu jak w PSG. Ta drużyna miała niesamowitą jakość. Po połączeniu umiejętności technicznych z charakterem Juventusu powstałaby najsilniejsza drużyna we wszechświecie - wspomniał.

Po zakończeniu pięknej kariery Gianluigi Buffon wrócił do reprezentacji Włoch jako współpracownik selekcjonera Luciano Spallettiego. Pełni funkcję koordynatora zespołu.