Cztery porażki i jeden remis - tak prezentował się bilans Sevilli w ostatnich pięciu meczach w La Liga. Podopieczni Quique Sancheza Floresa przegrali kolejno z Atletico Madryt (0:1), Athletic Bilbao (0:2), Alaves (2:3), Gironą (1:5) oraz zremisowali z Osasuną (1:1). Ostatnie ligowe zwycięstwo zanotowali 19 grudnia przeciwko Granadzie (0:3). W poniedziałkowym starciu z Rayo Vallecano piłkarze Sevilli liczyli na przerwanie tej fatalnej serii.
Spotkanie rozpoczęło się po myśli Sevilli. W 19. minucie Youssef En Nesyri wyprowadził gości na prowadzenie. Radość Basków nie trwała zbyt długo, bo w 29. minucie świetnie w polu karnym zachował się Isi Palazon, który doprowadził do remisu. Na tym strzelanie się nie zakończyło. Gola na wagę zwycięstwa w 45. minucie zdobył En Nesyri, który ponownie wpisał się na listę strzelców.
Więcej niż o wyniku mówi się jednak o wydarzeniu, które miało miejsce w trakcie meczu. Była 33. minuta, kiedy zawodnik Sevilli Lucas Ocampos wziął piłkę, aby wykonać rzut z autu. Jego działanie zostało jednak zakłócone przez jednego z kibiców. Młody mężczyzna nie mógł się opanować i kilkakrotnie dotknął palcem pośladka Argentyńczyka. Zachowanie fana nie przypadło do gustu 29-latkowi, który momentalnie odwrócił się i spojrzał na niego z wyrzutem. Następnie Francisco Hernandez Maeso poinformował delegata o tym incydencie.
To zdarzenie zostało uwiecznione na kamerach i zostało udostępnione na X przez popularny profil "Out Of Context Football", który obserwuje ponad 4 milionów użytkowników. Profil ma charakter humorystyczny i często prześmiewczy. Dotychczas wideo zebrało ponad 1,4 milionów wyświetleń, a liczba wciąż rośnie.
Po 23. kolejkach Sevilla zajmuje 15 miejsce z dorobkiem 20 punktów.