• Link został skopiowany

Gigantyczny skandal. Włosi ujawnili działania mafii. Legenda w roli głównej

Od sezonu 23/24 Gennaro Gattuso jest trenerem Olympique Marsylia. Jego rodzina ma jednak za sobą ciężkie tygodnie, ponieważ członkowie mafii podpalili dwa samochody i byli ofiarami wymuszeń. Były reprezentant Włoch musiał nawet zapłacić łapówkę w wysokości trzech tysięcy euro. A wszystko zaczęło się od... wspólnego biznesu, który zakładał, czyli budowę elektrowni fotowoltaicznej, do której udało się otrzymać dofinansowanie - pisze "Corriere della Sera".
Gennaro Gattuso
screen: https://www.youtube.com/watch?v=LYDscC4hh3M

Gennaro Gattuso grał zawodowo w piłkę przez blisko 20 lat. Włoch zaczynał karierę w Perugii, skąd potem przenosił się do Rangersów, Salernitany czy Milanu, dla którego grał w latach 1999-2012. Gattuso wygrał ponad dziesięć trofeów i zagrał ponad 70 meczów dla reprezentacji Włoch. Potem postanowił zostać trenerem, a w sezonie 23/24 prowadzi Olympique Marsylia. Wcześniej odpowiadał za wyniki Palermo, Pisy, Milanu, Napoli oraz Valencii. Teraz wokół jego rodziny pojawiają się niepokojące wieści, powiązane z mafią, a konkretniej z ’Ndranghetą, organizacją z regionu Kalabria.

Zobacz wideo Wielka piłka po 26 latach wróciła do Spodka! Legendy na murawie

Rodzina legendy ofiarą członków mafii. Musiał zapłacić trzy tysiące euro. "Łatwy cel"

Dziennik "Corriere della Sera" informuje, że dwóch członków mafii zostało zatrzymanych w związku z wymuszeniami wobec rodziny Gattuso. Wszystko zaczęło się od tego, że kryminaliści dwukrotnie podpalili samochód siostrze piłkarza. Wtedy przekazała służbom informację, że jeden z członków mafii poprosił jej ojca o trzy tysiące euro, czego dowiedziała się od swojego byłego męża.

Były mąż i ojciec kobiety postanowili nawiązać współpracę w zakresie biznesu fotowoltaicznego, a mafia oferowała ochronę za zapłacenie tych trzech tysięcy euro w postaci łapówki. Ojciec kobiety nie chciał jednak na to przystać. Wówczas wspomniane trzy tysiące członkom mafii zapłacił trener Marsylii, przekazując pieniądze swojemu bliskiemu współpracownikowi.

"Osoby z 'Ndranghety uderzają we mnie, bo jestem łatwym celem. Mój ojciec mieszka w opancerzonym domu, jest świetnie chroniony i swój samochód parkuje w garażu" - czytamy w artykule. Do aresztu trafili 50-letni Aldo Abbruzzese (jeden z liderów mafii) i 43-letni Mustapha Hamil z Maroka. Warto dodać, że były mąż i ojciec siostry Gattuso chcieli zbudować elektrownię fotowoltaiczną, na którą otrzymali dużą kwotę finansowania. - Ci faceci po prostu z tego żyją. Są w stanie zabić nawet za 100 euro. Nie za tysiąc czy pięć tysięcy - to siostra Gattuso miała usłyszeć od swojego byłego męża.

Na razie nie jest znany wyrok, którzy gangsterzy mogą usłyszeć. Wśród zarzutów jest m.in. podpalenie samochodów czy próby wymuszenia.

Więcej o: