Wypalił ws. Lewandowskiego. Wiadomości dotarły już do Polski. "Jest problemem"

FC Barcelona w tym sezonie spisuje się znacznie poniżej oczekiwań. Za jednego z głównych winowajców takiej sytuacji uznaje się Xaviego. Ten nie wytrzymał i po przegranej 3:5 z Villarrealem zapowiedział, że odejdzie z klubu po zakończeniu sezonu. Z Hiszpanii dotarły zaskakujące informacje, że do tej decyzji przyczynił się... Robert Lewandowski. Miał on "robić pod górkę" Xaviemu.

Szanse Barcelony na obronienie mistrzostwa wydają się już minimalne. Drużyna Xaviego traci obecnie aż 10 punktów do pierwszego Realu Madryt. W odnoszeniu zwycięstw nie pomaga też największa gwiazda klubu - Robert Lewandowski, który zdobył do tej pory zaledwie osiem goli w lidze. Ostatni raz trafił do bramki rywali w meczu La Liga jeszcze w grudniu. 

Zobacz wideo Najlepszy tegoroczny wynik w Europie Ewy Swobody. "Kocham halę, hala kocha mnie"

Lewandowski nie wierzy w Xaviego? "W ogóle"

Wydawało się jednak, że stosunku kapitana reprezentacji Polski z Xavim są dobre. Zwłaszcza po doniesieniach hiszpańskiej prasy, że Robert Lewandowski na decyzję trenera o odejściu z Barcelony zareagował płaczem. W dodatku napastnik zaplanował w swoim domu grilla, na którym miało dojść do zjednoczenia się drużyny przed resztą sezonu. Nie są to informacje wskazujące na kryzys w relacjach piłkarz-trener.

Gerard Romero, hiszpański dziennikarz, który specjalizuje się w newsach na temat Barcelony, uważa jednak, że prawda o relacjach Lewandowskiego i Xaviego jest inna. W programie "Prawda Futbolu" zacytował go ekspert Polsatu Sport oraz Eleven Sports Piotr Urban. 

- On dzień przed tym jak wyszło, że Robert Lewandowski zaprosił kolegów na grilla, zrobił live'a na Twitchu. I otwarcie powiedział, że problemem szatni Barcelony są Guendogan i Lewandowski. Oni w ogóle nie wierzą w trenera, robią pod górkę i są problemem dla Xaviego. To jest mocne (...). On ma bezpośredni kontakt nawet z samym Xavim - zaznaczył Urban.

Takie plotki nie są czymś szczególnie zaskakującym - w przeszłości wielokrotnie pojawiały się doniesienia dotyczące problemów Lewandowskiego z różnymi szkoleniowcami. Wyboista była m.in. współpraca obecnego kapitana reprezentacji Polski z selekcjonerem Jerzym Brzęczkiem czy Franciszkiem Smudą. Xavi nie jest jeszcze trenerem na poziomie Guardioli czy Juergena Kloppa, z którymi pracował Lewandowski, więc na pewno widzi on różnicę, jeżeli porównuje metody tych szkoleniowców.

Kolejny mecz FC Barcelona zagra w sobotę 3 lutego o godzinie 18:30. Jej rywalem będzie Deportivo Alaves. Zachęcamy do śledzenia tego spotkania na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.