Burza wokół Leo Messiego. Wreszcie ktoś to przyznał: Błąd

Leo Messi został wybrany najlepszym piłkarzem na niedawnej gali FIFA The Best. Wielu zdziwiła taka decyzja, ponieważ uważa się, że bardziej na tę nagrodę zasłużył Erling Haaland. Jednym z głosujących na Argentyńczyka był Roberto Martinez. Selekcjoner reprezentacji Portugalii przyznał jednak po czasie, że popełnił błąd. Wyjaśnił też, dlaczego oddał głos na Argentyńczyka.

Niedawno odbyła się kolejna gala FIFA The Best. Na wyróżnienia w większości kategorii składały się głosy z czterech grup: kapitanów oraz selekcjonerów reprezentacji, przedstawicieli mediów oraz kibiców. Najlepszym piłkarzem został wybrany Leo Messi. Taki wynik zdziwił wielu ekspertów, uznano go za bardzo kontrowersyjny.

Zobacz wideo Wielka piłka po 26 latach wróciła do Spodka! Legendy na murawie

Roberto Martinez przyznał się do błędu ws. Messiego

Nagroda została przyznana za osiągnięcia od 19 grudnia 2022 roku (dzień po finale mistrzostw świata) do 20 sierpnia 2023 roku. W tym czasie Messi sięgnął jedynie po mistrzostwo Francji z PSG, a w całym poprzednim sezonie Ligue 1 strzelił tylko 16 goli. Dla porównania Erling Haaland w tym samym okresie sięgnął po Ligę Mistrzów z Manchesterem City, a w całych rozgrywkach ligowych zdobył 36 bramek.

Zdaniem selekcjonera reprezentacji Portugalii Roberto Martineza spora część głosujących źle zrozumiała okres, za który przyznawano nagrodę i brała pod uwagę mistrzostwa świata, na których Messi był w doskonałej formie i świętował z Argentyną tytuł. Hiszpan przyznał się przy tym do błędu, ponieważ sam zagłosował na obecnego zawodnika Interu Miami. 

- Nie sądzę, że tylko ja popełniłem ten błąd. Patrząc na głosy, można by pomyśleć, że to, co wydarzyło się na mundialu, zostało wliczone w okres - powiedział w rozmowie z "A Bola". Martinez głosował na Marcelo Brozovicia, Bernardo Silvę i Messiego. 

Leo Messi od lata zeszłego roku występuje w Interze Miami. Do tej pory rozegrał w tym klubie 14 meczów i strzelił 11 goli. Aktualnie przygotowuje się do rozpoczęcia nowego sezonu. Niedawno jego drużyna przegrała w spotkaniu towarzyskim 3:4 z Al-Hilal. Już w czwartek czeka ją starcie z kolejnym saudyjskim zespołem - Al-Nassr. Rozgrywki MLS rozpocznie od starcia z Real Salt Lake City, które zaplanowane jest na 22 lutego. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.