"Rada Nadzorcza MKS Cracovia SSA na posiedzeniu Zarządu w dniu 22 stycznia 2024 roku podjęła decyzję o powołaniu na stanowisko Prezesa Zarządu MKS Cracovia SSA Pana dra Mateusza Dróżdża" - czytamy w oficjalnym komunikacie krakowskiego klubu.
Janusz Filipiak, który zmarł 17 grudnia w wieku 71 lat, przejął Cracovię prawie 20 lat temu. Założona przez niego firma Comarch ma dziś prawie wszystkie udziały klubu. Śmierć właściciela i prezesa wstrząsnęła polską piłką i osobami związanymi z "Pasami".
Krakowski klub szukał nowego prezesa i w poniedziałek 22 stycznia ogłosił wejście w nową erę, w której przewodzić będzie Mateusz Dróżdż. Jest z wykształcenia radcą prawnym, posiada stopień naukowy doktora nauk prawnych, wykłada na Uczelni Łazarskiego. Wiele lat swojej kariery zawodowej spędził w polskich klubach i przy polskiej piłce.
W latach 2021-2023 był prezesem Widzewa Łódź. To za jego kadencji klub wszedł do PKO Ekstraklasy. Wcześniej pracował w Zagłębiu Lubin (członek rady nadzorczej w latach 2015-2018, prezes w latach 2018-2020) i Górniku Polkowice (przewodniczący rady nadzorczej w latach 2020-2021). Był także w radzie nadzorczej Ekstraklasy S. A. (lata 2016-2017).
Dróżdż do dziś jest sędzią Piłkarskiego Sądu Polubownego przy PZPN. W przeszłości pełnił także funkcję członka Komisji Rewizyjnej Pierwszej Ligi Piłkarskiej. Współtworzył projekt ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, zasiadał w komisjach i podkomisjach sejmowych ds. zmian tejże ustawy. Pracował w prestiżowych kancelariach prawnych w USA i Salzburgu. Ukończył z wyróżnieniem kurs UEFA Certificate in Football Management.
Na wtorek 23 stycznie przewidziano konferencję prasową, na której Cracovia zaprezentuje nowego prezesa.
Cracovia zagra pierwszy mecz w 2024 r. w Ekstraklasie 10 lutego. Jej rywalem będzie Radomiak Radom. "Pasy" zajmują 13. miejsce w tabeli z dorobkiem 21 punktów po 19 meczach. Trenerem wciąż jest Jacek Zieliński, choć przed świętami Bożego Narodzenia pojawiły się liczne głosy, że jego dni są policzone i zastąpi go Janusz Niedźwiedź, który dobrze poznał Dróżdża w Widzewie.