Lewandowski "ma pół sezonu", żeby udowodnić swoje umiejętności - dopiero co stwierdził dziennikarz hiszpańskiego "Sportu" David Bernabeu. Pierwszą dobrą ku temu okazję będzie miał już w czwartek 11 stycznia, gdy Barcelona zmierzy się w półfinale Superpucharu Hiszpanii z Osasuną.
Lewandowski musi wrócić do najwyższej formy. W Barcelonie pojawiła się konkurencja
Jeszcze niedawno kapitan reprezentacji Polski miał niepodważalną pozycję w zespole. Nawet gdy grał słabo, to mógł liczyć na to, że na boisku spędzi 90 minut. Ostatnio pojawił się pierwszy sygnał, że to się może zmienić. W meczu z Las Palmas, w którym zagrał bardzo słabo, zszedł już w 72. minucie. Następnie Xavi na konferencji prasowej tłumaczył, że nikt w jego zespole nie jest nietykalny.
Tylko że wcześniej Xavi nie miał jak zastąpić Lewandowskiego w przypadku jego kiepskiej gry. To się powoli zmienia. Dziennikarz serwisu fcbarcelonanoticias.com Carlos Montenegro zwraca uwagę, że do Superpucharu Hiszpanii (rozgrywanego w Arabii Saudyjskiej) Barcelona zgłosiła aż dwóch innych napastników. Chodzi o Vitora Roque, po którym w klubie wiele sobie obiecują oraz utalentowanego Marca Guiu, wychowanka Barcelony. Z tego powodu Lewandowski "musi stać się najlepszą wersją siebie".
"W pierwszej kolejności najbardziej oczywistą alternatywą dla Polaka będzie Vitor Roque. Brazylijczyk zadebiutował 4 stycznia w meczu z Las Palmas i w kilka minut doszedł do dwóch sytuacji strzeleckich. Coś podobnego wydarzyło się w Pucharze Króla, gdzie dzielił boisko z Lewandowskim jako prawoskrzydłowy. Teraz jednak nadchodzą mecze 'wszystko albo nic' i Lewandowski doskonale wie, że może znaleźć się na lawce jeżeli nie będzie umiał znaleźć sobie miejsca na boisku lub nie zacznie strzelać goli" - pisze dziennikarz.
Marc Guiu do tej pory nie otrzymywał zbyt wielu szans, ale Xavi i jego sztab mogą chcieć się przekonać, czy nadszedł czas, żeby to zmienić. W tym sezonie dostał od trenera Barcelony kilkanaście minut w meczach La Liga oraz Ligi Mistrzów i zdobył w nich dwa gole.
Czy faktycznie Lewandowski mógłby stracić miejsce w pierwszym składzie? Dowiemy się już niedługo, bo Barcelona już jutro - w czwartek 11 stycznia - zagra mecz półfinałowy Superpucharu Hiszpanii z Osasuną. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:00. Zachęcamy do śledzenia tego starcia w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.