Ostatni dzień roku to zazwyczaj czas podsumowań, pierwszy - spekulacji, co przyniesie kolejne 12 miesięcy. O te pokusiła się UEFA, która jak co roku opublikowała listę 40 piłkarzy, którzy mają szansę stać się gwiazdami światowego futbolu. Wśród nich znalazło się dwóch Polaków. Nie chodzi jednak o Roberta Lewandowskiego, Piotra Zielińskiego czy Wojciecha Szczęsnego...
Ci na swój status zapracowali już dawno. UEFA skupiła się na młodych graczach, którzy dopiero rozpoczynają przygodę z wielką piłką. W zestawieniu uwzględniono jedynie tych, którzy na dzień 1 stycznia nie mają skończonych 21 lat. W przeszłości na podobnych listach UEFA znaleźli się tacy zawodnicy piłkarze, jak Erling Braut Haaland, Rafael Leao, Jude Bellingham czy Gavi.
W tegorocznym gronie również nie brakuje znanych nazwisk. Można wymienić chociażby Lamine'a Yamala z FC Barcelony, Warrena Zaire-Emery'ego z PSG czy Rico Lewisa z Manchesteru City. Obok nich zostali wymienieni dwaj reprezentanci Polski do lat 21. Obaj to wychowankowie Legii Warszawa, którzy jeszcze trzy lata temu grali razem w drużynie ze stolicy.
Pierwszym z nich jest Szymon Włodarczyk. Rosły napastnik poprzedniego lata zamienił Górnik Zabrze na austriacki Sturm Graz. W tym sezonie zdobył już pięć bramek w 17 meczach. "Młody polski napastnik ze świetnym wyczuciem bramki, nic dziwnego, że porównywano go już do bohatera narodowego Roberta Lewandowskiego. W zeszłym sezonie konsekwentnie zdobywał bramki dla Górnika Zabrze i reprezentacji Polski do lat 21. Wszechstronny napastnik ostatni trafiał także w Sturmie" - krótko scharakteryzowano go na stronie UEFA.
Drugi to Ariel Mosór. 20-letni stoper w lipcu 2021 przeniósł się z Legii do Piasta Gliwice i jest tam kluczową postacią. Poza tym, że świetnie gra w defensywie, to jeszcze w tym sezonie dołożył dwie bramki i dwie asysty. "Dobrze spisujący się na prawej obronie lub grający na środku Mosór już od dwóch sezonów jest podstawą defensywy Piasta. Najlepszy młody zawodnik sezonu ekstraklasy regularnie występuje w reprezentacji do lat 21. Kiedy trzeba, potrafi podejść wyżej i rozegrać - czytamy.
Pozostaje mieć nadzieję, że prognozy UEFA okażą się trafne i trzymać za naszych młodych piłkarzy kciuki. Obaj mogą w przyszłości bardzo pomóc reprezentacji Polski.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!