O godzinie 18:00 rozpoczęła się ceremonia losowania grup Euro 2024. Reprezentacja Polski jako zwycięzcą baraży A była rozmieszczona w czwartym koszyku. Los nie okazał się dla nas łaskawy. Jeśli piłkarze Michała Probierza uporają się w barażach z Estonią, a następnie ze zwycięzcą meczu Walia - Finlandia, wówczas zmierzą się na mistrzostwach Europy w grupie z Francją, Holandią oraz Austrią.
Bez wątpienia za grupę śmierci należy uznać grupę B, do której trafiły Hiszpania, Chorwacja, Włochy oraz Albania. Losowanie nie zostanie jednak zapamiętane z rozlosowania tak silnego zestawienia, a raczej z sytuacji, która zaskoczyła nie tylko losującego w tym momencie Serbię Briana Laudrupa, ale chyba wszystkich zgromadzonych na sali.
Kiedy były znakomity duński piłkarz otwierał piłeczkę, z której wyciągnął karteczkę z napisem "Serbia" na sali nagle rozległy się dźwięki z filmu dla dorosłych.
Na tę sytuację wymowną miną zareagował Laudrup, natomiast z sali na nagraniu również da się usłyszeć śmiech niektórych rozbawionych uczestników wydarzenia. Trzeba przyznać, że to bardzo nietypowa sytuacja, ale to nie pierwszy raz, kiedy jesteśmy świadkami czegoś podobnego. W styczniu tego roku do dużego skandalu doszło na antenie programu BBC, gdzie rozmowa w studio została przerwana przez bardzo głośne dźwięki filmu +18.
Pierwszy mecz barażowy reprezentacja Polski rozegra 21 marca, a jej rywalem będzie Estonia. Jeśli awansuje, wówczas 26 marca zmierzy się ze zwycięzcą meczu Walia - Finlandia. Wygrany tego starcia będzie gospodarzem spotkania finałowego, które przesądzi o awansie na Euro 2024.