Messi przemówił. Tak podsumował swój sezon w Interze Miami

Od transferu Leo Messiego do Interu Miami minęło raptem kilka miesięcy, ale Argentyńczyk już zdołał odcisnąć mocne piętno na futbolu w Stanach Zjednoczonych, wygrywając Leagues Cup. Nieco gorzej poszło mu w rozgrywkach MLS. Jego zespół na ostatniej prostej nie zdołał awansować do fazy play-off. Mimo to 36-latek z optymizmem patrzy w przyszłość, podsumowując swój pierwszy sezon za oceanem.

Podczas letniego okna transferowego Leo Messi odszedł z Paris Saint Germain i bardzo chciał wrócić do FC Barcelony, jednakże okazało się to niewykonalne z uwagi na sytuację finansową drużyny z Camp Nou. Argentyńczyk zdecydował, że nie będzie grał dla innego europejskiego klubu, więc przeniósł się do Stanów Zjednoczonych - konkretnie Interu Miami.

Zobacz wideo Euro 2024 bez Polski? PZPN reaguje. "To jest najgorsze"

Messi podsumował pierwszy sezon w Miami. Tak to sobie wyobrażał?

Za oceanem gra się systemem wiosna-jesień, więc 36-latek dołączył do gry w trakcie rozgrywek, lecz swoje występy zaczął od rozgrywek pucharowych Leagues Cup. W nich on i jego zespół spisywali się fenomenalnie. Leo Messi zaprowadził Inter Miami do triumfu, strzelając w siedmiu meczach aż dziesięć goli i notując jedną asystę. Argentyńczyk zdobywał bramkę w każdym spotkaniu.

Po tym wielkim triumfie nastąpił niestety powrót do sytuacji ligowej, a w niej zespół, którego współwłaścicielem jest David Beckham, znajdował się w kiepskiej sytuacji. Przed przyjściem Messiego było to ostatnie miejsce po 22. kolejkach i to nawet bez podziału na konferencje. Wyniki drużyny pod wpływem siedmiokrotnego zdobywcy Złotej Piłki uległy poprawie, lecz nie na tyle, aby załapać się do fazy play-off. Rywalizacja trwała do ostatniej chwili, lecz w decydującym meczu Inter Miami przegrał 0:1 z Charlotte FC Karola Świderskiego i Kamila Jóźwiaka, który zanotował w tym spotkaniu asystę.

Być może misja play-off zakończyłaby się powodzeniem, gdyby nie kontuzja Messiego na przełomie września i października. Inter wygrał tylko jedno spotkanie z sześciu bez 36-latka. - Jestem dumny z wyników Interu Miami w tym sezonie. Zdobyliśmy pierwszy tytuł w historii klubu, byliśmy również blisko play-offów. Zespół się rozwija, ale chcemy być jeszcze bardziej konkurencyjni w przyszłym sezonie - powiedział Leo Messi cytowany przez Fabrizio Romano. - Jestem pewien, że nadal będziemy przeżywać niesamowite chwile razem z tą drużyną, tym miastem i tym klubem - dodał.

Do fazy play-off awansowało 18 z 30 drużyn MLS. Najlepszymi ekipami w swoich dywizjach okazały się FC Cincinnati oraz St. Louis City. 

Więcej o: