Dramat na trybunach tuż przed meczem. Kibic nie żyje

W piątkowy wieczór 12. kolejka Segunda Division (2. liga w Hiszpanii) rozpoczęła się od spotkania RCD Espanyolu z CD Leganes. Tuż przed pierwszym gwizdkiem doszło do wielkiej tragedii. Jeden z kibiców drużyny gości potrzebował pomocy medycznej ze względu na ból w klatce piersiowej. Niestety, fana nie udało się uratować, o czym oba zespoły poinformowały w mediach społecznościowych.

Piłkarski świat nie przeżywa ostatnio dobrego okresu. Kilka dni temu media poinformowały o zamachu terrorystycznym przed meczem eliminacji do mistrzostw Europy, w którym reprezentacja Belgii grała ze Szwecją. Na jednej z ulic w Brukseli zamachowiec śmiertelnie postrzelił dwóch kibiców gości. W piątek kolejny fan piłki nożnej stracił życie.

Zobacz wideo Co za słowa Piotra Zielińskiego! "Spełnienie dziecięcych marzeń"

Hiszpański kibic nie żyje. Pojechał na mecz ukochanej drużyny

W piątek 20 października kibice Leganes pojechali do Barcelony, aby wspierać swoją drużynę w starciu z tamtejszym Espanyolem. Jeszcze przed rozpoczęciem meczu, kiedy fani zasiedli na trybunach, jeden z nich potrzebował natychmiastowej pomocy medycznej. Okazało się, że u mężczyzny doszło do zatrzymania akcji serca. Kibic błyskawicznie został przewieziony do szpitala, jednak pomimo reanimacji nie udało się go uratować.

Zarówno RCD Espanyol, jak i CD Leganes za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowały o śmierci mężczyzny. "C.D. Leganes pragnie przekazać najgłębsze kondolencje rodzinie i przyjaciołom kibica Pepinero, który zmarł w piątkowy wieczór przed meczem. RIP" - napisano na platformie portalu X (dawniej Twitter) CD Leganes.

Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

"Z przykrością informujemy, że przed rozpoczęciem meczu Espanyol - Leganes u kibica Leganes doszło do zatrzymania akcji serca. Pomimo tego, że zrobiono wszystko, co możliwe, fan zmarł w szpitalu. Rodzinie i przyjaciołom składamy najszczersze kondolencje. RIP" - dodały władze Espanyolu.

Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Leganes 0:1. Gola dla gości w 48. minucie drugiej połowy zdobył Miguel de la Fuente.

Chwile grozy podczas meczu Barcelony. Tragedia wisiała na włosku

Do podobnego incydentu doszło podczas meczu Barcelony z Kadyksem w zeszłym sezonie. Pod koniec spotkania jeden z kibiców zasłabł na trybunach, przez co także niezbędna była interwencja medyków. Cały stadion zamilkł, czekając na to, co się wydarzy. Podobnie zachowali się piłkarze. Ostatecznie jednak fana udało się uratować.

Więcej o: