Reprezentacja Albanii jest coraz bliżej awansu na przyszłoroczne mistrzostwa Europy. Kadra prowadzona przez Sylvinho wygrała 3:0 z Czechami po dublecie Taulanta Seferiego i trafieniu Jasira Asaniego. Tirana wciąż pozostaje twierdzą w eliminacjach, ponieważ Albania wygrała wszystkie trzy mecze u siebie i nie straciła w nich ani jednego gola. Czesi grali od 40. minuty w osłabieniu po tym, jak drugą żółtą kartkę obejrzał Mojmir Chytil za zagranie piłki ręką przy akcji bramkowej. Co o tym triumfie piszą albańskie media?
Albańskie media były zachwycone wygraną podopiecznych Sylvinho. "Albania zawstydziła Czechów. Nasi legioniści rozegrali w czwartkowy wieczór magiczny mecz. Najpierw była perełka od Jasira Asaniego, która rozpoczęła imprezę liczącą 22 tys. kibiców na Air Albania Stadium. Potem Seferi przypieczętował wynik" - napisała gazeta "Liberale". "Czerwono-czarna impreza. Trzy gole przeciwko Czechom i Albania leci w stronę Euro 2024" - czytamy na portalu kohajone.com. "Euro 2024 jest bliżej niż kiedykolwiek, kibice mogą już rozpocząć rezerwację biletów. Orły zaczęły lot do Berlina" - zauważa supersport.al.
"Albania ucieka w stronę Berlina. To był magiczny wieczór i to były emocje, jakie nie zdarzają się często w życiu. Poprowadzili mecz w najlepszy możliwy sposób, nieustannie kłując rywala kontratakami. Pozostało już tylko sformalizowanie biletu do Niemiec na Euro 2024" - to z kolei relacja z albańskiego dziennika "Panorama Sport". "To było magiczne, wspaniałe zwycięstwo. Bardzo ważny sukces, który jeszcze bardziej przybliża nas do kwalifikacji na Euro" - dodaje serwis cna.al, który wylicza, że Albanii brakuje "tylko" dwóch punktów do awansu na mistrzostwa Europy.
Przed Albanią jeszcze dwa mecze w eliminacjach do Euro 2024, odpowiednio z Mołdawią (17.11, godz. 18:00) oraz Wyspami Owczymi (20.11, godz. 20:45). W październiku kadra prowadzona przez Sylvinho zagra jeszcze mecz towarzyski z Bułgarią (17.10, godz. 18:00).
Jeżeli Albania zdoła wywalczyć awans na Euro 2024, to będzie druga impreza rangi międzynarodowej, w której zagra w swojej historii. Pierwszą było Euro 2016, gdzie Albania zajęła trzecie miejsce w grupie A, tuż za Francją i Szwajcarią, a przed Rumunią. Jedynego gola dla Albanii w tym turnieju strzelił Armando Sadiku, były gracz Legii Warszawa z lat 2017-2018.