Przed reprezentacją Polski dwa kluczowe spotkania w eliminacjach do mistrzostw Europy 2024. Nie ma już miejsca na błędy, ponieważ sytuacja w tabeli i tak jest skomplikowana. Biało-czerwoni zajmują dopiero czwarte, a więc przedostatnie miejsce z dorobkiem sześciu punktów. Na taki wynik składają się zaledwie dwie wygrane - z Albanią 1:0 i Wyspami Owczymi 2:0, a także aż trzy porażki z Czechami 1:3, Mołdawią 2:3 i Albanią 0:2.
Bezpośredni awans wywalczą tylko dwie najlepsze drużyny. Jak na razie miejsca te okupują drudzy Czesi (8 pkt) i liderzy, Albania (10 pkt). Tak więc Polacy muszą wygrać wszystkie nadchodzące starcia i liczyć na potknięcia głównych rywali, by wywalczyć bilet do Niemiec już po eliminacjach. W czwartek 12 października mogą zrobić pierwszy krok do realizacji tego celu. Tego dnia zmierzą się na wyjeździe z Wyspami Owczymi. Będzie to też debiut na ławce trenerskiej nowego selekcjonera Michała Probierza.
Biało-czerwoni będą jednak musieli radzić sobie z kilkoma przeciwnościami. Pierwszą przeszkodą będzie brak Roberta Lewandowskiego, który doznał urazu kostki i nie otrzymał powołania. Kolejną będzie kapryśna pogoda, o czym donosił nasz korespondent, Dominik Wardzichowski. Mimo wszystko wygrana będzie obowiązkiem.
Nie tylko polskich kibiców czekają w czwartek wielkie emocje. Poza meczem kadry Probierza z Wyspami Owczymi zostanie rozegranych jeszcze siedem innych spotkań. W kontekście naszej grupy ważne będzie starcie Albani z Czechami, a więc głównych przeciwników biało-czerwonych do awansu.
Jednym z największych hitów tego dnia może być spotkanie Hiszpanii ze Szkocją, a więc aktualnie dwóch najlepszych drużyn grupy A. Zespół z Półwyspu Iberyjskiego ma dziewięć punktów po czterech meczach, z kolei rywale są absolutną rewelacją tych eliminacji i uzbierali komplet punktów - aż 15 po pięciu starciach. Tak więc czwartkowe spotkanie będzie meczem na szczycie. Tego dnia dojdzie do jeszcze jednego starcia w tej grupie - Cypr podejmie Norwegię. Faworytem będą goście, a więc trzecia drużyna. Gospodarze nie zdobyli jeszcze ani jednego punktu, choć mieli do tego już pięć okazji.
Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl.
Pasjonujący mecz zapowiada się też na szczycie tabeli grupy D, gdzie Chorwacja podejmie na własnym stadionie Turcję. To aktualnie dwie najlepsze drużyny, które w tabeli mają po 10 punktów - na czele jest jednak Chorwacja, która ma jedno spotkanie rozegrane mniej. I to właśnie zespół Zlatko Dalicia będzie faworytem do zgarnięcia trzech punktów.
Czwartek 12 października
Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej z meczu Wyspy Owcze - Polska na stronie głównej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.