Grabara znów podpadł kibicom. Uderzył w czuły punkt

Kamil Grabara nie odegrał pierwszoplanowej roli w przegranym 0:2 meczu ligowym z FC Midtjylland. Bramkarz FC Kopenhaga dodatkowo podpadł kibicom rywala niesportowym zachowaniem pod koniec meczu, które spotkało się ze zdecydowaną reakcją w mediach społecznościowych. 24-latek odpowiedział na mocne słowa pod swoim adresem i uderzył w czuły punkt.

Kamil Grabara jest podstawowym bramkarzem FC Kopenhagi i bardzo dobrze spisuje się w tej roli. Dziennikarze nie mogli się między innymi nachwalić Polaka po meczu Galatasarayem w ramach Ligi Mistrzów. Poza boiskiem 24-latek często lubi wdawać się w dyskusję z kibicami przeciwników lub wręcz ich podburzać. Świadczy o tym choćby jego kontrowersyjny wpis w mediach społecznościowych po meczu w Stambule

Zobacz wideo W takim składzie powinna grać reprezentacja Polski Michała Probierza

Kibic rywala obraził Grabarę. Ten nie pozostał dłużny, kolejna zaczepka

Teraz Grabara postanowił dać się we znaki kibicom ligowego rywala. W sobotę zespół z Kopenhagi zmierzył się na wyjeździe z FC Midtjylland. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0 po bramkach Oli Brynhildsena i Olivera Sorensena. Przyjezdni do ostatnich minut starali się zmienić wynik, a niepowodzenia powodowały frustrację. Jej efektem było zachowanie reprezentanta Polski w 90. minucie spotkania. 24-latek, zamiast wznowić grę z własnego pola karnego, kopnął ją wprost w plecy rywala. 

Jeden z kibiców Midtjylland udostępnił w mediach społecznościowych nagranie z tej sytuacji, nazywając Grabarę "p***ą i klaunem". Bramkarz nie pozostał dłużny i postanowił odnieść się do tych słów w komentarzu. - Dziękuję, to wiele dla mnie znaczy, ale na pewno nie tak dużo jak wczorajsze zwycięstwo dla was. Mam nadzieję, że dadzą Wam za to trofeum mistrzowskie, którego swoją drogą poszukujecie od kilku lat, zgadza się? - napisał prześmiewczo Polak.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Midtjylland ostatnie mistrzostwo Danii wywalczył w sezonie 2019/20. Oczekiwanie na kolejny tytuł nie trwa więc aż tak długo, jednak Grabara z pewnością uderzył w czuły punkt kibiców zespołu. Szczególnie że Kopenhaga walczy w tym sezonie o trzecie trofeum z rzędu, a w sezonie 2021/22 wyprzedziła właśnie tego rywala.

FC Kopenhaga we wtorek 3 października rozegra kolejny mecz w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Zespół Grabary podejmie u siebie Bayern Monachium.

Więcej o: