Gromy spadają na Michniewicza. Kibice żądają jego zwolnienia

Czesław Michniewicz przechodzi trudne chwile w Arabii Saudyjskiej. Jego zespół Abha Club przegrał cztery ostatnie mecze ligowe i zajmuje dopiero 16. miejsce w ligowej tabeli. Nad byłym selekcjonerem reprezentacji zbierają się czarne chmury, a upust złości już zaczynają dawać kibice arabskiego klubu. Ci w ostrych słowach żądają zwolnienia Polaka.

Po rozstaniu z reprezentacją Polski Czesław Michniewicz podjął pracę w Arabii Saudyjskiej. Szkoleniowiec został zatrudniony w Abha Club, czyli średniaka tamtejszej ligi. Początek sezonu w wykonaniu jego piłkarzy nie był najgorszy. Dwa zwycięstwa i dwie porażki w pierwszy czterech spotkaniach wyglądały przyzwoicie, ale ostatnio nie jest dobrze. Abha przegrała w czterech ostatnich kolejkach ligowych, a w międzyczasie zwyciężyła jedynie w I rundzie krajowego pucharu 1:0. 

Zobacz wideo Osobiste wyznanie Joanny Jędrzejczyk: Dlaczego mam się tego wstydzić?

Czesław Michniewicz na wylocie? Przez ostatnie wyniki kibice Abhy domagają się jego zwolnienia

Od Michniewicza nie oczekiwano spektakularnych wyników, ale spodziewano się, że pod jego wodzą Abha Club będzie przynajmniej o środek tabeli. Pozycje 9-10 wydają się coraz bardziej oddalać, dlatego też kibice głośno domagają się zwolnienia polskiego szkoleniowca i nie przebierają przy tym w słowach. 

"Na Boga, jest to zabronione. Straciliśmy przez niego ponad 10 punktów, popełniliśmy błąd", "Kiedy trener zostanie zwolniony?", "Myślę, że już teraz powinniśmy szukać nowego trenera", "Trener to porażka - następny mecz jest z Al-Nassr i on odejdzie" - można przeczytać w komentarzach fanów Abhy. 

Niepokojące dla 53-latka mogą być też sygnały arabskich mediów. Portal arriyadiyah.com donosi, że ostatnia porażka może przesądzić o wyczerpaniu się zaufania władz klubu dla Polaka. Zarząd ma ponoć rozważyć rozwiązanie umowy z trenerem na najbliższym spotkaniu. Sam zainteresowany nie obawia się jednak zwolnienia. - Jeżeli chodzi o ewentualne zwolnienie, to nie boję się tego. Takie jest życie trenerów. W dalszym ciągu zamierzam budować ten zespół - powiedział Michniewicz na konferencji prasowej po ostatnim meczu.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

W najbliższym meczu Abha będzie miała bardzo trudną drogę do przełamania. W nadchodzący piątek czeka ją wyjazdowe spotkanie z Al-Nassr, czyli drużyną Cristiano Ronaldo i Sadio Mane, a obecnie czwartym zespołem w tabeli.

Więcej o: