Reprezentacja Polski do lat 17 wyśmienicie spisuje się w ostatnich tygodniach. W sierpniu w Pucharze Syrenki wygrała z Walią (7:2), Gruzją (4:2) i Rumunią (3:2), dzięki czemu triumfowała w rozgrywkach. Teraz rozpoczęła walkę o awans na przyszłoroczne mistrzostwa Europy na Cyprze.
W pierwszej fazie kwalifikacji grupowymi rywalami Polaków są Łotwa, Mołdawia oraz Szwecja. W pierwszym meczu zmierzyli się na wyjeździe z Łotyszami i od pierwszych minut pokazywali, że przeważają nad rywalami.
W 29. minucie bardzo dobrą szansę na zdobycie bramki miał Michael Izunwanne, ale jego uderzenie głową było niecelne. Niedługo później Polaków zatrzymał łotewski bramkarz Krists Plavins, który nie popisał się w 40. minucie. Wtedy Jakub Adkonis wykonał rzut wolny z okolic koła środkowego, po którym piłka trafiła w poprzeczkę, a potem w plecy Plavinsa i wpadła do bramki - formalnie był to zatem samobój. Sytuację można zobaczyć na poniższym wideo (od 50:30).
W doliczonym czasie pierwszej połowy Polacy mogli cieszyć się z kolejnego gola. Po dośrodkowaniu Bartosza Krieglera z rzutu rożnego celnie główkował Kacper Potulski. Wynik 2:0 utrzymał się do przerwy.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Niedługo po niej Polacy podwyższył prowadzenie, w 48. minucie po dośrodkowaniu z prawej strony Izunwanne trafił głową. Później mieli jeszcze kilka okazji do zdobycia bramki, ale żadnej nie wykorzystali. Spotkanie kończyli w przewadze, w 91. minucie Artjoms Cernovs otrzymał czerwoną kartkę za faul na wychodzącym na czystą pozycję Tobiaszu Mrasie.
Wysoka wygrana sprawiła, że reprezentacja Polski po pierwszej kolejce jest liderem grupy 2, w drugim spotkaniu Szwedzi pokonali 3:2 Mołdawię. Awans do kolejnej fazy kwalifikacji wywalczą po dwa najlepsze zespoły z każdej z 13 grup oraz siedem najlepszych z trzecich miejsc.
W następnym spotkaniu eliminacji ME U-17 Polska zmierzy się z Mołdawią. Mecz zostanie rozegrany w sobotę 30 września.