Architekt mundialu w Katarze z nakazem aresztowania. To były prezydent federacji

W sierpniu 2010 roku Mohamed Bin Hammam zapowiadał, że nie wystartuje w wyborach na prezydenta FIFA przeciwko Seppowi Blatterowi, który "jest jego dobrym przyjacielem". Zmienił zdanie, czym bardzo naraził się ówczesnemu szefowi światowej organizacji.

Francuzi chcą aresztować Mohameda Bin Hammama. To architekt katarskiego mundialu

Niecały rok później Bahamska Federacja Piłkarska zgłosiła sekretarzowi generalnemu Chuckowi Blazerowi próbę wręczenia łapówki przez Mohameda Bin Hammama. Rozpoczęło się oficjalne dochodzenie, a Katarczyk został oskarżony o kupowanie głosów na wybory i musiał stawić się przed Komisją Etyczną FIFA 29 maja 2011 roku. Dzień wcześniej zrezygnował z ubiegania się o prezydenturę, ale było już za późno - jeden z najpotężniejszych działaczy w światowej piłce został najpierw czasowo zawieszony, a w końcu ukarany dożywotnią dyskwalifikacją. 

Ponad 10 lat po tych wydarzeniach o Mohamedzie Bin Hammamie przypomniały sobie francuskie służby. "L'Equipe" donosi, że były wiceprezydent FIFA od czerwca jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Wszystko przez to, że Katarczyk nie zjawił się na przesłuchania w sprawie śledztwa dotyczącego korupcji w związku z uzyskaniem przez Katar praw do organizacji mistrzostw świata.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Nikt nie wie, gdzie Mohamed Bin Hammam obecnie się znajduje. Według powszechnie przyjętej wersji były szef AFC został uciszony przez rządzącego Katarem emira Tamima Bin Hamada Al Saniego oraz jego poprzednika. Po tym jak Bin Hammam został zdyskwalifikowany przez FIFA, Katarczycy wielokrotnie zaprzeczali, żeby kiedykolwiek był on zaangażowany w uzyskanie praw do organizacji mundialu przez to państwo.