Jasir Asani w spotkaniu eliminacji do Euro 2024 między Albanią a Polską zdobył przepiękną bramkę na 1:0. Piłkarz huknął zza pola karnego tak, że Wojciech Szczęsny mógł tylko patrzeć, jak piłka wpada do siatki. Bramkarz był przy tym trafieniu bezradny, a UEFA zdecydowała, że był to najpiękniejszy gol w szóstej rundzie eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw. To nie jedyny gol, który może zostać nagrodzony przez federację.
W poniedziałek 18 września druga w tabeli ligi albańskiej Egnatia Rrogozhine zmierzyła się w wyjazdowym spotkaniu z Partizani. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a w 22. minucie Fernando Medeiros zdobył przepiękną bramkę. Bramkarz był bez szans!
Brazylijczyk najpierw bez przyjęcia "przeniósł" piłkę z prawej na lewą stopę, później w powietrzu ją sobie jeszcze pobił, a następnie uderzył zza pola karnego tak, że futbolówka pod poprzeczką wpadła do siatki. Choć bramkarz rzucił się w dobrym kierunku, to nie miał żadnych szans.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
"Kolejny cudowny gol. Jestem pewien, że miałby zapewnioną Nagrodę Puskasa, gdyby został zdobyty w mistrzostwach innego kraju" - napisał dziennikarz Ernal Kuka, który zamieścił wideo bramki. Trzeba przyznać, że ta rzeczywiście robi wrażenie i śmiało mogłaby znaleźć się w gronie kandydatów do tej prestiżowej nagrody.
Przypomnijmy, że Nagroda Puskasa jest przyznawana od 2009 roku dla strzelca lub strzelczyni najpiękniejszej bramki na świecie w danym roku kalendarzowym. Przed rokiem laureatem tego trofeum został Marcin Oleksy. Zdobył on niezwykle efektowną bramkę w meczu ampfutbolowej ekstraklasy między Wartą Poznań a Stalą Rzeszów i w plebiscycie pokonał m.in. samego Leo Messiego oraz Kyliana Mbappe.