Reprezentacja Hiszpanii do tej pory rozegrała tylko dwa mecze w eliminacjach mistrzostw Europy 2024. W marcu najpierw pokonała 3:0 Norwegię, a następnie zaliczyła sporą wpadkę, przegrywając 0:2 ze Szkocją. Szansę na kolejne punkty miała w piątek o godzinie 18:00. Wówczas zmierzyła się na wyjeździe z Gruzją, która zgromadziła cztery punkty w trzech meczach (zwycięstwo z Cyprem, remis z Norwegią i porażka ze Szkocją).
Pogrom w pierwszej połowie. Kapitalna dyspozycja Hiszpanii
Hiszpania świetnie rozpoczęła to spotkanie i mogła objąć prowadzenie już w pierwszych minutach meczu. Świetnie jednak interweniował Mamardashvili, odbijając piłkę po uderzeniu Alvaro Moraty. Napór gości z czasem tylko się zwiększał. I przyniosło to efekty w 22. minucie. Piłkę do siatki wpakował Alvaro Morata. Gruzini spisywali się bardzo słabo i pozwalali rywalom na wiele. W efekcie chwilę później padł kolejny gol. Tym razem piłkę do własnej bramki wpakował Solomon Kvirkvelia.
Na tym Hiszpanie nie zamierzali się zatrzymywać. W 30. minucie Fabian Ruiz zdobył kolejną bramkę. Sędzia dopatrzył się jednak spalonego i nie uznał tego trafienia. Goście nie przestawali atakować i kompletnie zdominowali Gruzinów. Przyniosło to kolejne gole. Najpierw na listę strzelców wpisał się Dani Olmo, a chwilę później po raz drugi Alvaro Morata. Gospodarze w ciągu 45. minut nie przeprowadzili ani jednej sytuacji i byli całkowicie zdominowani przez Hiszpanów.
Grad goli w Tbilisi. Hiszpania wygrywa z Gruzją
Gruzja nie podłamała się fatalną pierwszą połową i od razu po zmianie stron ruszyła do ataku. W 49. minucie gola na 1:4 strzelił Giorgi Chakvetadze. Duży błąd w tej sytuacji popełnił Unai Simon, który nie zdołał zatrzymać piłki po lekkim strzale. Na więcej gospodarzy nie było już jednak stać. W 66. minucie Hiszpania podwyższyła prowadzenie. Trzeciego gola w tym meczu strzelił Alvaro Morata. Niewiele później kibice podziwiali kolejne trafienie, oczywiście w wykonaniu Hiszpanów. Bramkę na 6:1 zdobył Nico Williams.
Nie był to jednak ostatni gol w tym spotkaniu. W 74. minucie bramkarza Gruzji pokonał Lamine Yamal. Tym samym w wieku 16 lat stał się najmłodszym strzelcem gola w historii reprezentacji Hiszpanii. Finalnie Hiszpanie pokonali Gruzję aż 7:1. Jest to największa porażka w historii tej kadry.
Dzięki temu zwycięstwu Hiszpania wskoczyła na drugie miejsce w tabeli. Obecnie ma na koncie sześć punktów. Kolejny mecz rozegra we wtorek. Wówczas zmierzy się z Cyprem. Gruzja z kolei zajmuje czwarte miejsce z dorobkiem czterech punktów. W następnym meczu, który również odbędzie się we wtorek, zagra z Norwegią.
Eliminacje mistrzostw Europy 2024, Grupa A, Gruzja - Hiszpania 1:7
Strzelcy: Giorgi Chakvetadze (49'); Alvaro Morata (22', 40', 66'), Solomon Kvirkvelia (samobój 27'), Dani Olmo (38'), Nico Williams (68'), Lamine Yamal (74')
![Raz, dwa, trzy. Niech dorosła reprezentacja patrzy i się uczy. Młodzi rozbili faworyta [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/22/c5/1c/z30170914II,Polska-U-20---Portugalia-U-20.jpg)
