Rozgrywki Division Profesional, czyli pierwszej ligi boliwijskiej rozpoczęły się w lutym i rozegrano już łącznie 25 kolejek. Obecnie liderem tabeli jest wicemistrz kraju The Strongest, który o sześć punktów wyprzedza Nacional Potosi. Jak się okazuje, zarówno rozgrywki I, jak i II ligi nie zostaną dokończone, a wszystkie dotychczasowe wyniki będą uznane za nieważne. Wszystko przez korupcję, na którą przedstawiono konkretne dowody.
Jak informuje agencja Associated Press (AP), Boliwijska Federacja Piłki Nożnej (FBF) podjęła decyzję o anulowaniu wszystkich tegorocznych wyników zarówno Division Profesional, jak i jej zaplecza z powodu korupcji. Na specjalnie zwołanym posiedzeniu rady piłkarskiej w Santa Cruz zgromadziło się łącznie 17 przedstawicieli klubów pierwszej ligi, z których 14 zgodziło się, aby przerwać dotychczasowe zmagania. Dwa zespoły nie wyraziły aprobaty na takie postanowienie, za to jeden wstrzymał się od głosu.
Prezes federacji Fernando Costa powiedział, że w boliwijskiej piłce istnieje "sieć korupcji", a brazylijski rząd rozpoczął już szczegółowe dochodzenie w tej sprawie. Władze klubów zaadecydowały o zwolnieniu trzech członków krajowej komisji sędziowskiej: Alejandro Mancillę, Wilsona Estradę i Juana Carlosa Cardozo. Serwis theusaprint.com przekazał jednak, że to nie koniec, ponieważ co najmniej pięciu-sześciu zawodników, a ponadto kilku menadżerów również jest zamieszanych w ten proceder.
Prawnik Christian Camacho zdradził, że federacja FBF złożyła oficjalną skargę do prokuratury w La Paz. Dodał, że za całym przedsięwzięciem stoją bardzo niebezpieczni ludzie, przez których niektórzy świadkowie boją się o właśnie życie. To nie wszystko, ponieważ kilkadziesiąt godzin temu wyciekło nagranie, które potwierdza popełnione oszustwa.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
FBF błyskawicznie zwróciło się do konfederacji Conmebol z prośbą o zorganizowanie przyspieszonych rozgrywek, które mają zakończyć się do końca grudnia. Na ten moment musimy oczekiwać kolejnych informacji.