Wywiad na kanale Youtube serwisu Meczyki z udziałem Roberta Lewandowskiego i Mateusza Święcickiego odbił się szerokim echem w przestrzeni internetowej. Kapitan polskiej reprezentacji odniósł się w nim do wielu spraw, między innymi afer w PZPN, atmosfery w kadrze narodowej, planach na dalszą karierę i jej zakończenie.
Eksperci i komentatorzy od razu podchwycili część wypowiedzi napastnika FC Barcelony. Najchętniej komentowane były afery związane z PZPN i reprezentacją. Szymon Janczyk z Kanału Sportowego nie odmówił sobie wbicia szpilki w związek, za pomocą tego, co mówił "Lewy".
- PZPN i Cezary Kulesza są złomowani. Robert Lewandowski mówi o żenującym otoczeniu polskiej federacji, maluje obraz pijacko-knajackiej atmosfery, sugeruje, że prezesowi brakuje klasy i umiejętności koniecznych na takim stanowisku, twierdzi, że Kulesza od początku wiedział o aferze premiowej. Odbiór u nas to jedno, ale wiadomo, że za moment wszystkie te słowa zacytują Hiszpanie i pójdzie lawina. Wizerunek PZPN coraz gorszy, a przecież nie ma czym szastać - napisał.
Głos w dyskusji zabrał też komentator Marcin Gazda. Skomentował słowa Lewandowskiego o prezesie PZPN. Cezaremu Kuleszy "dostało" się w kilku momentach, ale "Lewy" uderzył też w młodych graczy w reprezentacji, zarzucając im brak przebojowości i charakteru. Wielu osobom nie spodobała się zwłaszcza ta druga krytyczna postawa.
- Powiedzieć, że Lewandowski przejechał się po Kuleszy i młodych zawodnikach w kadrze, to nic nie powiedzieć - czytamy.
Słowa o braku osobowości w kadrze internetowi eksperci szybko "odbili" w kierunku Lewandowskiego. Często zarzucaną mu kwestią było to, że to on jest kapitanem i powinien być największą osobowością, a zwłaszcza w ostatnich meczach reprezentacji, było to mało widoczne. To zasugerował między innymi Jan Mazurek z Weszło.
- Lewandowski mówi, że brakuje w reprezentacji osobowości. Że osobowość mieli Błaszczykowski i Glik, a nowemu pokoleniu Polaków go brak. I, że tego zabrakło z Mołdawią, z którą porażka to wina piłkarzy, a nie selekcjonera. Jakby zapomniał, że ta kadra ma kapitana... - napisał.
W mniejszości, ale również zauważalne, są opinie pozytywne. Wielu osobom znanym z przestrzeni medialnej spodobała się postawa i wypowiedzi Lewandowskiego. Zdarzyły się pochwały, m.in. za to, co Lewandowski powiedział o Przemysławie Frankowskim lub za sam fakt próby oczyszczenia atmosfery w kadrze przez szczery wywiad.
- Robert Lewandowski podkreśla, jak pod względem osobowościowym zaimponował mu Przemysław Frankowski. Wielka szkoda, że zabraknie go w tak ważnych meczach el. Euro 2024 - napisał Bartosz Wieczorek z TVP Sport.
- Mimo wszystko dobrze, że Lewandowski mówi, jak było i jest w tej kadrze, jaki jest bajzel i to jest niewygodne dla wielu. Na bliższą metę będzie większy kwas w kadrze przez to, ale sprzątanie od czegoś trzeba zacząć - opublikował Marcin Jaz ze Sport.pl