Góralski poprzedni sezon zaczął od kontuzji, a następnie w ogóle nie dał rady przebić się do walczącego o utrzymanie - z powodzeniem - VfL Bochum. Pomocnik w Bundeslidze rozegrał łącznie 144 minuty w czterech spotkaniach. W sierpniu w końcu doszedł do porozumienia z zespołem i rozwiązał kontrakt.
Wciąż nie znalazł jednak drużyny, która chciałaby z nim podpisać umowę. W ekstraklasie łączono go m.in. z Górnikiem Zabrze i Cracovią, które miały złożyć mu pierwsze oferty. Pojawiły się też plotki dotyczące powrotu do kazachskiego Kajratu Ałmaty. Za chwilę będzie jednak wrzesień, a pomocnik wciąż pozostaje bez klubu. W końcu, w ostatnich dniach, pojawiła się oferta z Wieczystej Kraków.
Góralski od Wieczystej dostał najbardziej konkretną ofertę i wiele wskazuje, że właśnie tam trafi. Nie wszystkim się to podoba. Za taki kierunek skrytykował go Roman Kołtoń, który stwierdził, że piłkarz jest parodystą i wypisuje się z poważnego futbolu.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Pomocnik w przyszłym miesiącu będzie obchodził 31. urodziny. Można więc się spodziewać, że to będzie jego ostatni duży kontrakt w karierze. Góralski nie pozostawił opinii Kołtonia bez odpowiedzi. "Roman ty się prawdą futbolu zajmij" - napisał zawodnik pod instagramowym postem portalu Meczyki.pl, cytującym Kołtonia. "Prawda Futbolu" to oczywiście program Romana Kołtonia na YouTube.
Wieczysta Kraków obecnie gra w III lidze - klub w poprzednim sezonie sensacyjnie nie awansował do II ligi. Na razie, po pięciu meczach krakowski zespół zajmuje 5. miejsce w tabeli z dziewięcioma punktami i do lidera traci trzy punkty. W klubie występują zawodnicy w przeszłości związani z reprezentacją Polski lub ekstraklasą, m.in. Michał Pazdan, Thibault Moulin, Sasa Zivec, Rafał Pietrzak, czy Simeon Sławczew.