Do zamknięcia okienka pozostał tydzień i wydaje się, że Saudyjczycy mogą być usatysfakcjonowani. Masowo sprowadzają gwiazdy światowego formatu, przyciągnęli uwagę wszystkich kibiców, a telewizje na całym globie wykupują prawa do transmitowania Saudi Pro League. Mimo to celują jeszcze w jedno wielkie nazwisko.
Plotki o zainteresowaniu Robertem Lewandowskim istniały od początku transferowej ofensywy Saudyjczyków. Wielkie nazwisko działało na wyobraźnię fanów. Teraz doniesienia powracają. W wywiadzie dla hiszpańskiedo radiu MARCA agent FIFA Marco Kirdemir zapowiedział, że dwa wielkie saudyjskie kluby są zdeterminowane, by pozyskać Polaka oraz jeszcze jedną gwiazdę La Ligi.
- Al-Hilal oraz Al-Ittihad chcą sprowadzić Toniego Kroosa. Oba kluby ruszą także po Lewandowskiego, którego uwielbiają w Arabii - powiedział Kirdemir. Media przy okazji wspominają o problemach finansowych Barcelony, która, aby się wzmocni, musi też kilku piłkarzy się pozbyć. Mimo tego raczej nieprawdopodobne jest, aby to właśnie Lewandowski, a więc największy gwiazdor klubu, był z tego względu na wylocie.
Kluby, o których mówił Kirdemir, czyli Al-Hilal i Al-Ittihad, są największymi wygranymi tego okienka Arabii Saudyjskiej. Dołączyli do nich Neymar, Milinković-Savić, Koulibaly, czy Bono (Al-Hilal), oraz Fabinho, Jota, Benzema i N'Golo Kante (Al-Ittihad).
Więcej podobnych treści przeczytasz na stronie Gazeta.pl
Chociaż do tej pory na Bliski Wschód wyjeżdżali głównie piłkarze u schyłku kariery, schemat ten przełamał 24-letni Jota, czy niedawno wyciągnięty z Celty Vigo Gabri Veiga, 21-letni pomocnik, którego łączono z takimi klubami jak Napoli, Chelsea czy Realem Madryt.