Chelsea się nie zatrzymuje. Kolejny transfer. Wydała już ponad milard funtów

58 mln funtów - tyle wydała Chelsea na najnowsze wzmocnienie, którym jest 19-letni defensywny pomocnik Romeo Lavia. Transfer Belga został oficjalnie ogłoszony w piątek przed południem. Zawodnik związał się z Chelsea siedmioletnim kontraktem.

Lavia w 2012 r. trafił do szkółki Anderlechtu, skąd w 2020 r. wykupił go Manchester City. Chociaż w pierwszym sezonie wygrał młodzieżową Premier League 2, gdzie wybrano go zawodnikiem sezonu, to do pierwszej drużyny się nie przebił.

W sezonie 2021/22 rozegrał 90 minut w meczu pucharu ligi przeciwko Wycombe (6:1) oraz siedem minut w Pucharze Anglii przeciwko Swindon Town (4:1). Latem zeszłego roku po piłkarza zgłosiło się Southampton, które zapłaciło za niego 10,5 mln funtów.

Na St Mary's Stadium Lavia z miejsca stał się podstawowym zawodnikiem. W poprzednim sezonie Belg rozegrał łącznie aż 34 mecze, w których strzelił jednego gola i miał jedną asystę. Lavia spisywał się na tyle dobrze, że otrzymał debiutanckie powołanie do reprezentacji Belgii i w marcu rozegrał 10 minut w wygranym 3:2 sparingu z Niemcami.

Ósmy transfer Chelsea potwierdzony

Dla 19-latka tamten sezon miał jednak słodko-gorzki smak. O ile Lavia indywidualnie mocno się rozwinął, o tyle jego drużyna nie spełniła oczekiwań. Southamtpon z hukiem spadło do Championship i stało się jasne, że Belg najpewniej odejdzie z klubu.

Długo wydawało się, że Lavia trafi do Liverpoolu. Klub z Anfield Road długo starał się o pomocnika, jednak nie mógł dojść do porozumienia z Southampton. Zdaniem angielskich mediów do przełomu w kwestii transferu doszło w zeszłym tygodniu.

To wtedy Liverpool złożył ofertę za Moisesa Caicedo, odpuszczając na chwilę temat Lavii. Na Anfield Road chcieli zagrać na nosie Chelsea, która długo negocjowała transfer Ekwadorczyka. Gdy ten ostatecznie trafił na Stamford Bridge, Liverpool wrócił do Lavii, ale ten nie był już zainteresowany dalszymi rozmowami.

Belg miał się poczuć urażony podejściem Liverpoolu, który mimo zapewnień, nie widział w nim priorytetu transferowego. Do gry weszła wtedy Chelsea, która natychmiastowo porozumiała się z Southampton, pozyskując zawodnika.

Lavia to już ósmy transfer Chelsea tego lata. Wcześniej do klubu trafili Caicedo, Christopher Nkunku, Axel Disasi, Nicolas Jackson, Lesley Ugochukwu, Robert Sanchez oraz Angelo Gabriel. Od maja zeszłego roku nowi właściciele Chelsea wydali na transfery już grubo ponad miliard funtów.