Oficjalny komunikat UEFA ws. meczu Raków - Kopenhaga. Zakaz

Pierwsze spotkanie IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów, w którym Raków Częstochowa zmierzy się z duńskim FC Kopenhaga, odbędzie się bez udziału kibiców gości - czytamy na 90minut.pl.

Kibice FC Kopenhaga zostali ukarani zakazem wyjazdowym na pierwszy mecz IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów z Rakowem Częstochowa. Taką decyzję podjęła UEFA po tym, jak duńscy kibice używali środków pirotechnicznych na stadionie w Pradze, gdzie ich drużyna w III rundzie eliminacji rywalizowała ze Spartą (3:3, 4:2 po rzutach karnych).

Zobacz wideo

To w zasadzie odwieszenie kary sprzed roku, kiedy Kopenhaga w fazie grupowej Ligi Mistrzów rywalizowała z Borussią Dortmund (0:3). Na tamtym meczu doszło do starć duńskich kibiców z policją. Odpalone zostały też zakazane na stadionach race, które nie tylko trafiły w oddział służb porządkowych, ale także wylądowały na murawie.

Raków o krok od Ligi Mistrzów

Raków po wyeliminowaniu Arisu Limassol (3:1 w dwumeczu) ma już zapewniony udział co najmniej w fazie grupowej Ligi Europy. Stanie się tak, jeśli przegra dwumecz z Kopenhagą. Wygrana da częstochowianom upragnioną fazę grupową Ligi Mistrzów. To starcie będzie nie tylko szansą na spełnienie sportowych marzeń graczy Rakowa, ale i sposobnością na pokaźne zasilenie ich kont.

Zawodnicy Rakowa premie z awans do europejskich pucharów - jak pisał na Sport.pl Kacper Sosnowski - mają już dawno ustaloną. Choć o kwotach nikt w Częstochowie nie chce mówić, pewne jest, że w przypadku awansu idą one w miliony złotych. Dla przykładu: legioniści, którzy siedem lat temu wywalczyli awans do Ligi Mistrzów, dostali do podziału około 8 mln zł. W przypadku Rakowa - jak słyszymy - mowa o jeszcze większych pieniądzach.

Pierwszy mecz z Kopenhagą już we wtorek. Rozegrany zostanie w Sosnowcu, bo obiekt Rakowa w Częstochowie - gdzie rozgrywane były trzy poprzednie rundy eliminacji - nie spełnia niestety kryteriów infrastrukturalnych UEFA. Początek spotkania o 21.

Więcej o: