Partnerka Milika nagle zmieniła swoje podejście. "Ogromne problemy zdrowotne"

Dbanie o swoje ciało to obecnie cel wielu osób. Zdrowy tryb życia stał się również ważnym elementem codzienności ukochanej Arkadiusza Milika, Agata Sieramska. Influencerka zdradziła swoim obserwatorom, dlaczego wygląda tak dobrze.

Arkadiusz Milik przez wiele lat związany był z Jessiką Ziółek. Para zaręczyła się nawet, jednak ostatecznie reprezentant Polski i jego ukochana postanowili poszukać szczęścia u boku innych partnerów. Każde z nich ułożyło sobie życie na nowo. Ziółek jest w związku z piłkarzem Znicza Pruszków, Miłoszem Mleczko, a Milik z trenerką fitness Agatą Sieramską.

Zobacz wideo Marina skradła show na czerwonym dywanie. Największe gwiazdy

Pierwsze plotki o ich relacji pojawiły się w mediach w połowie 2021 roku. Od tamtego momentu tworzą jedną z najpopularniejszych par sportowych w Polsce. Zakochanych łączy miłość oraz pasja do aktywności fizycznej i podróży. Niejednokrotnie publikowali zdjęcia z egzotycznych wakacji.

Sieramska, podobnie jak Lewandowska, zajmuje się promocją zdrowego trybu życia i aktywnie działa w mediach społecznościowych, gdzie często organizuje wyzwania fitness dla swoich fanów. Partnerka Milika cieszy się ogromną popularnością i sympatią, a życie influencerki wydaje się jej odpowiadać. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 182 tys. użytkowników.

Agata Sieramska zdradziła sekret na idealną figurę

29-latka jest najlepszym przykładem tego, co trzeba robić, by być w niesamowitej formie. W swoim najnowszym wpisie na Instagramie opublikowała film, na którym zaprezentowała swą wyrzeźbioną sylwetkę i wyjaśniła, dlaczego tak wygląda.

- Niesamowite jak reaguję na wypoczynek, kiedyś nie odpuściłabym treningu za nic w świecie… Takie nastawienie przyniosło z czasem ogromne problemy zdrowotne, okropne zatrzymanie wody, wilczy głód, brak sił na inne sprawy… większość z Was zna już moją przygodę i wiecie jak bardzo zmieniło się moje podejście - napisała Sieramska.

 

Partnerka Milika uważa, że odkąd stawia na trening na równi z relaksem i regeneracją, czuje się lepiej. - Dzięki balansowi, uwolniłam się od wielu problemów w swojej głowie, czuję się lekka, wolna, szczęśliwa - dodała we wpisie. 

Fani szybko zareagowali na jej wpis. "To prawda! Treningi są super, ale paradoksem jest to, że moja sylwetka wygląda lepiej po dniu/ dniach odpoczynku. Btw ciało bogini!", "Dokładnie, regeneracja jest równie ważna jak trening", "Mam to samo i więcej i ciężej trenuję tym paradoksalnie gorzej wyglądam" - pisali.

Więcej o: