Wraz z końcem 2022 roku Czesław Michniewicz przestał pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. Na decyzję Cezarego Kuleszy o nieprzedłużaniu kontraktu 53-latka oprócz kwestii sportowych wpłynęły również wydarzenia tzw. afery premiowej związanej z pieniędzmi obiecanymi przez premiera Morawieckiego. Pół roku później po Michniewicza zgłosił się klub Abha Club. Jak widać, były trener Legii bardzo dobrze odnalazł się w Arabii Saudyjskiej.
W poniedziałek 7 sierpnia na profilu Instagram Czesława Michniewicza pojawiło się kilka zdjęć, na których były selekcjoner naszej kadry pozuje z trenerami światowej klasy. Na fotografiach widzimy m.in. Stevena Gerrarda, Nuno Espirito Santo czy Slavena Bilicia, czyli szkoleniowców, którzy podobnie jak Michniewicz zdecydowali się przejąć saudyjskie zespoły. Panowie brali udział w oficjalnej gali rozpoczęcia nowego sezonu Saudi Roshen League.
"My trenerzy" - napisał Czesław Michniewicz. Chwilę po opublikowaniu zdjęć fani rozpoczęli komentowanie postu 53-latka. Reakcje obserwujących byłego selekcjonera były bardzo pozytywne i nie brakowało w nich humoru. "Bez polskich pismaków od razu lepsza psycha", "Jesteś najlepszym trenerem", "Życzę wielu sukcesów", "To oni z panem sobie powinni robić zdjęcia, a nie pan z nimi", "Będzie ciekawie, powodzonka w sezonie", "Powodzenia trenerze" - czytamy pod wpisem nowego szkoleniowca Abha Club.
Po tym, jak Michniewicz został trenerem saudyjskiego klubu, kilka tygodni później do Abha dołączył Grzegorz Krychowiak. Reprezentant Polski związał się z nowym zespołem do 30 czerwca 2024 roku z opcją przedłużenia kontraktu. Były piłkarz PSG to nie jedyny kadrowicz, jakiego 53-latek chciał ściągnąć do Arabii Saudyjskiej. Niedawno media donosiły również, że Bartosz Bereszyński może dołączyć do drużyny Czesława Michniewicza, jednak klub nie był w stanie przygotować dla Sampdorii odpowiedniej finansowo oferty.
W niedzielę Mateusz Borek przekazał, że były selekcjoner reprezentacji Polski przygląda się także sytuacji Łukasza Skorupskiego, który przez wiele lat występuje w Serie A. - Może was lekko zdziwię. Trener Michniewicz chciałby mieć bramkarza Bolognii u siebie. Szykowany jest kontrakt na poziomie sześciu milionów euro za dwa sezony. Może być jednak problem z Bologną, żeby puściła Skorupskiego - mówił dziennikarz w Kanale Sportowym.