Krychowiak odstawiony od reprezentacji Polski. "Zabrakło klasy"

- Moim zdaniem komuś w tym wszystkim zabrakło klasy. Grzesiek zagrał dla Polski w 98 meczach, zawsze na boisku dawał z siebie wszystko. Powinien od trenera usłyszeć, że ten ma swoją koncepcję i nie widzi w niej miejsca dla Grzegorza - powiedział w ostatnim wywiadzie Edward Krychowiak. Chwalił też Czesława Michniewicza i cieszył się, że jego syn i trener znów będą razem pracować.

Grzegorz Krychowiak został oficjalnie ogłoszony nowym piłkarzem Abha Club, gdzie ponownie będzie współpracował z Czesławem Michniewiczem. Nie narzekał na współpracę z trenerem w reprezentacji Polski. Za kadencji Fernando Santosa stracił miejsce w składzie, przestał być powoływany.

Zobacz wideo Lewandowski o braku Glika, Krychowiaka i Grosickiego: Jest to smutne

Koniec Krychowiaka w reprezentacji? Ojciec piłkarza dosadnie wyjaśnia

Grzegorza Krychowiaka zabrakło na zgrupowaniu w marcu i w czerwcu, po drodze doszedł jego spór o sprawy biznesowe z lekarzem reprezentacji Jackiem Jaroszewskim. Zdaniem Edwarda Krychowiaka, ojca piłkarza, czas piłkarza w kadrze prawdopodobnie dobiegł końca. Ten nie ukrywał żalu w związku z tym, jak Fernando Santos potraktował Grzegorza.

- Temat "Krychowiak w reprezentacji Polski" jest już ostatecznie zamknięty? Po aferze z lekarzem wydaje mi się, że tak. Moim zdaniem komuś w tym wszystkim zabrakło klasy. Grzesiek zagrał dla Polski w 98 meczach, raz lepiej, raz trochę gorzej, ale zawsze na boisku dawał z siebie wszystko. I nie mówię tego dlatego, że to mój syn, należał mu się szacunek. Powinien od trenera usłyszeć, że ten ma swoją koncepcję i nie widzi w niej miejsca dla Grzegorza. Słabo wyszło, że został odstawiony bez choćby słowa wyjaśnienia, czy podziękowania za to tyle lat gry - powiedział w rozmowie z "Faktem".

Grzegorz Krychowiak i Czesław Michniewicz będą współpracować w jednym klubie przez najbliższy sezon. Zdaniem ojca piłkarza to bardzo korzystny zbieg okoliczności - ceni warsztat Michniewicza i wie, że Grzegorz nie narzekał na jego model pracy.

- Grzesiek był lojalny w stosunku do wszystkich trenerów, z którymi pracował w kadrze. To taka nasza cecha rodzinna. My nie zmieniamy kursu, jak wiatr zawieje. Jak ktoś zdobędzie nasze zaufanie, to zawsze może liczyć na naszą lojalność i szczerość. Cieszę się, że trafił do klubu, który poprowadzi pan Michniewicz. Fajnie, że tak daleko od kraju w jednym zespole spotkali się dwaj Polacy. Poza tym były selekcjoner to bardzo dobry trener - powiedział Edward Krychowiak.

Kontrakt Krychowiaka z Abha Club obowiązuje do końca czerwca 2024 r., ale jest możliwość jego przedłużenia. Według Transfermarkt Polak jest najwięcej wartym piłkarzem w nowym zespole. Portal wycenia go na pięć mln euro.

Więcej o: