Orlen reaguje po aferach w PZPN. Ważne oświadczenie kluczowego sponsora kadry

PZPN postanowiło powołać Radę Sponsorów i Partnerów w odpowiedzi na aferę, która wybuchła po meczu reprezentacji w Kiszyniowie. Decyzja ta wpłynęła na zmianę stanowiska sponsorów, a chęć ponownej współpracy wyraziła właśnie kolejna wielka firma.

Zamieszanie wokół PZPN trwa w najlepsze. Wszystko zaczęło się od wyjazdu do Kiszyniowa, gdzie polscy piłkarze przegrali 2:3 z Mołdawią w eliminacjach do EURO 2024. Wśród gości zaproszonych na to spotkanie był Mirosław Stasiak, który w przeszłości był skazany za korupcję w piłce nożnej. 

Zobacz wideo Sposób na patologię w polskiej piłce

Kolejny sponsor popiera pomysł Kuleszy. PZPN gasi pożar po aferze ze Stasiakiem

PZPN w wydanym później oświadczeniu stwierdził, że Stasiak poleciał do Kiszyniowa na zaproszenie jednego ze sponsorów. To wywołało spore oburzenie i falę zerwanych kontraktów sponsorskich. Choć z czasem do zaproszenia niespodziewanego gościa przyznała się firma Inszury, nie załagodziło to sytuacji.

Związek, na czele z Cezarym Kuleszą, postanowił więc działać i powołać Radę Sponsorów i Partnerów PZPN, której zadaniem będzie zapobieganie podobnym zagrożeniem w przyszłości. Chęć współpracy na takich zasadach wyraził między innymi prezes InPostu Rafał Brzoska, a także firma bukmacherska STS

Jak donosi WP Sportowe Fakty, otwarty na dalsze wspieranie związku jest również koncern ORLEN, o czym poinformował w oficjalnym oświadczeniu. - "Do ORLEN SA wpłynęło zaproszenie do Rady Sponsorów i Partnerów PZPN. Jako największy sponsor sportu w kraju, z zainteresowaniem przyjmujemy wszelkie inicjatywy, które służą budowaniu pozytywnego wizerunku polskiego sportu" - czytamy. ORLEN rozpoczął współpracę ze związkiem w styczniu tego roku i podpisał czteroletni kontrakt.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

PZPN zapewne nie ma co liczyć na poparcie powołania wspomnianej rady przez firmę Tarczyński, która zapowiedziała, że nie zamierza kontynuować współpracy. "Podjęliśmy decyzję o zakończeniu współpracy z PZPN w obecnej formule" - zapewnił w oświadczeniu prezes Jacek Tarczyński.

Więcej o: