Cristiano Ronaldo ma za sobą pół roku gry w barwach saudyjskiego Al-Nassr. W pierwszym sezonie w nowym zespole nie udało mu się zdobyć żadnego trofeum, ale nie oznacza to, że sam Portugalczyk grał źle. W 19 meczach strzelił 14 bramek i zaliczył dwie asysty. A co najważniejsze - sprawił, że do Arabii Saudyjskiej trafia coraz więcej zawodników z Europy, które wybierają często tamtejsze pieniądze zamiast rywalizacji na najwyższym poziomie.
Teraz Portugalczyk przygotowuje się do kolejnego sezonu. W poniedziałkowy wieczór Ronaldo i jego Al-Nassr na portugalskim Estadio Algarve rozegrało sparing z Celtą Vigo. Cały mecz zakończył się wygraną hiszpańskiej drużyny 5:0, ale wszystkie bramki padły po 48. minucie, bo właśnie tyle na boisku spędził Ronaldo.
A jak zaprezentował się były gwiazdor Realu Madryt? Chociaż zmarnował jedną bardzo dobrą sytuację, to widać było w jego grze duży luz i chęć do efektownych zagrań. Można pomyśleć, że powrót do ojczyzny sprawił, że Ronaldo nawiązywał na boisku do lat swojej świetności poprzez dryblingi czy nieszablonowe podania.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Chociaż mecz był rozgrywany w Europie, to raczej nie ma się, co spodziewać, że 38-latek wróci jeszcze do gry w którymś z klubów ze Starego Kontynentu. - Nie ma szans, nie wrócę do europejskiego futbolu, drzwi są całkowicie zamknięte. Mam 38 lat i myślę, że europejski futbol stracił wiele na jakości. Jedynie liczy się Premier League, która jest daleko przed wszystkimi innymi ligami. Jestem w pełni przekonany, że nie zagram już w żadnym europejskim klubie - mówił w ostatnim czasie Portugalczyk.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!