Wisła Sandomierz jest w dramatycznej sytuacji finansowej. Już na samym początku niedawno zakończonych rozgrywek III ligi zespół odniósł cztery porażki z rzędu, a w końcówce sezonu przegrał m.in. aż 0:8 z rezerwami Korony Kielce. - Tuż przed kończącym pierwszą rundę starciem z Avią Świdnik klub stanął nad przepaścią. Trener Jarosław Pacholarz podał się do dymisji, natomiast zawodnicy przeprowadzili bunt i nie stawili się na treningu. Nie pojechali do Świdnika, a mecz został oddany walkowerem - pisał Sport.pl o sytuacji klubu.
W piątek w tym tygodniu miało odbyć się walne zebranie członków SKS Wisła Sandomierz. Zostało jednak przerwane i przeniesione na przyszły tydzień.
- W związku z fatalną sytuacją finansową klubu jego zarząd zawiesił swoją działalność i w piątek (14 lipca) miało dojść do wyboru nowych władz, jednak nikt się nie zgłosił. W tej sytuacji obecny zarząd SKS Wisła Sandomierz zawiesił swoją rezygnację do czwartku (20 lipca), na kiedy wyznaczono termin kolejnego walnego zebrania - czytamy na stronie Polskiego Radia Kielce. Jeżeli na kolejnym Walnym Zebraniu Wisły Sandomierz, nie uda się wybrać nowych władz klubu, to wystąpią one o jego rozwiązanie.
- Wszystko zależy od pieniędzy. Jeżeli nie będzie zapewnień miasta, ewentualnie sponsora strategicznego, który mógłby wyłożyć odpowiednią ilość pieniędzy w utrzymanie klubu, to będzie koniec piłki nożnej w Sandomierzu – powiedziała radna Agnieszka Frańczak-Szczepanek dla Polskiego Radia Kielce.
- W piątek przed walnym wystosowaliśmy swoje stanowisko odnośnie sytuacji panującej w klubie. W piątek na walnym nic się nie wydarzyło czyt. żadnych konkretów, a samo spotkanie zostało przełożone na 20 lipca. Jest już dużo za późno, a do czwartku pewnie wiele się nie zmieni! Stąd też apelujemy i zwracamy się z prośbą o pomoc w sprawie! - czytamy na stronie Sandomierka Szlachta na Facebooku.
Wisła Sandomierz w sezonie 2022/2023 zajęła szesnaste miejsce w grupie czwartej III ligi i nie utrzymała się w rozgrywkach.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!