Kiwior to postać, która naprawdę może inspirować przyszłych piłkarzy. 23-letni stoper w reprezentacji Polski zadebiutował w czerwcu ubiegłego roku, a już sześć miesięcy później był zawodnikiem pierwszego składu na mistrzostwach świata w Katarze, gdzie nasza drużyna narodowa doszła do 1/8 finału.
Przy okazji transferu Jakuba Kiwiora do Arsenalu wiele mówiło się także o jego dojrzałych decyzjach i zrównoważonym rozwoju. 23-latek długo przygotowywał się na transfer do dużego klubu, grając i zbierając doświadczenie między innymi w Belgii, grając w młodzieżowych drużynach Anderlechtu Bruksela.
Następnie Kiwior na dwa lata trafił na Słowację, gdzie występował najpierw w Podbrezovej, a następnie Żylinie. To stamtąd dostał się do Włoch, gdzie od 2021 do 2023 roku reprezentował Spezię, stając się jej kluczową postacią, ostatecznie lądując w Arsenalu, który z Italii ściągnął go za 25 milionów euro.
Zanim jednak to wszystko się wydarzyło, reprezentant Polski piłkarskiego fachu uczył się oczywiście w Polsce, a dokładniej w rodzinnych Tychach. Jakub Kiwior karierę zaczynał zaś od młodzieżowego zespołu GKS Tychy.
To właśnie w tym mieście odsłonięto mural dedykowany piłkarzowi, stworzony przez gdańskie studio graficzne Wake Up Time we współpracy z Adidasem, który prowadzi właśnie kampanię reklamową z zakontraktowanymi zawodnikami, a dzieło z Kiwiorem jest jej częścią.
Więcej podobnych treści przeczytasz na stronie Gazeta.pl
Mural pojawił się na bloku przy ulicy Edukacji w Tychach, gdzie wychował się Jakub Kiwior. Na malowidle widać sylwetkę obrońcy w koszulce Arsenalu, a także podpis "Byłem tu, Kuba". Na samym dole widać logo Adidasa z hasłem reklamowym niemieckiej marki, brzmiącym "impossible is nothing" (niemożliwe nie istnieje - przyp.red)