Oficjalnie: Sebastian Szymański ma nowy klub. Jeden z najdroższych transferów w historii

Po wielu spekulacjach wreszcie oficjalnie potwierdził się transfer Sebastiana Szymańskiego. Reprezentant Polski po zakończonym wypożyczeniu do Feyenoordu Rotterdam przenosi się do tureckiego Fenerbahce Stambuł, z którym podpisał czteroletni kontrakt.

Szymański do Feyenoordu trafił w lipcu ubiegłego roku, gdy przeniósł się tam na wypożyczenie z Dynama Moskwa zaraz po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, korzystając ze specjalnych zasad FIFA, umożliwiających zawieszenie kontraktu z klubami z Rosji oraz Ukrainy. 

Zobacz wideo Lewandowski: Ciężko coś powiedzieć, bo to jest niewiarygodne

Szymański zaprezentowany! Podpisał kontrakt z Fenerbahce

Choć reprezentant Polski w Feyenoordzie prezentował się bardzo dobrze, to jednak mistrzowie Holandii nie zdecydowali się na wykupienie Szymańskiego. Jak podaje Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl w Rotterdamie liczyli, że pomocnika uda się ponownie wypożyczyć, lecz sam 24-latek nie chciał ponownie takiego rozwiązania i zależało mu na znalezieniu pracodawcy na stałe. 

Jak podają tureckie media Dynamo Moskwa za pomocnika od Fenerbahce otrzyma aż 11 milionów euro + bonusy w wysokości ok. czterech milionów euro. W związku z tym transferem znacznie wzbogaci się także Legia Warszawa, której Szymański jest wychowankiem. Według informacji Włodarczyka stołeczny klub może liczyć na ok. 1,65 miliona euro.

Jeśli te doniesienia, okazałyby się prawdą, Szymański stałby się jednym z najdroższych transferów w historii Fenerbahce. Według Transfermarktu więcej zapłacono jedynie Daniego Guizę (14 milionów euro) oraz Emmanuela Emenike (13 milionów euro)

Umowa Szymańskiego z tureckim klubem będzie obowiązywała do 2027 roku. Sam piłkarz przywitał się już z nowymi kibicami w mediach społecznościowych. "Jestem niezmiernie szczęśliwy i czuję się zaszczycony podpisując kontrakt z Fenerbahce. Mam nadzieję, że świetnie spędzimy ten czas razem" - napisał na Instagramie. 

 

Poza reprezentantem Polski w tym okienku transferowym klub ze Stambułu ściągnął już sześciu innych zawodników. Jednym z nich jest Edin Dzeko, kapitan reprezentacji Bośni i Hercegowiny oraz były napastnik Interu Mediolan, czy AS Romy.

Więcej podobnych treści przeczytasz na stronie Gazeta.pl

Niedawno Fenerbahce spotkało się z ostrą krytyką po tym, gdy ogłosiło, że wybiera się na towarzyski turniej PARI Premier Cup, rozgrywany w Rosji. Gorzkich słów nie szczędzili m.in. przedstawiciele Dynama Kijów. "Krwawe pieniądze Gazpromu przyćmiły wszystko. Odebrały wam honor i sumienie. Przecież rosyjskie pociski codziennie zabijają naszych cywili, cały świat zjednoczył się przeciwko agresji i masowym mordom. Inaczej postąpił wasz klub" - napisała ukraińska drużyna w mediach społecznościowych.

Więcej o: