Anglicy po raz trzeci czy Hiszpanie po raz szósty? W sobotnim finale rozgrywanych w Gruzji mistrzostw Europy do lat 21 spotkały się dwie absolutne europejskie potęgi, które w swoich składach miały zawodników, którzy już z powodzeniem radzą sobie w najlepszych ligach świata.
Jako pierwsi, w pierwszych pięciu minutach, zaatakowali Anglicy, ale dwie akcje Anthony'ego Gordona nie przyniosły pierwszego gola. W odpowiedzi kilka groźnych ataków zaproponowali Hiszpanie, jednak brakowało im precyzji przy strzałach na bramkę Jamesa Trafforda. Najpierw dwa razy niecelnie uderzył Alex Baena, następnie strzał głową Aitora Paredesa nieznacznie minął słupek angielskiej bramki, podobnie zresztą jak uderzenie z dystansu Rodriego.
W końcówce pierwszej połowy znów groźniejsza była reprezentacja Anglii. Najpierw w 44. minucie strzał głową Leviego Colwilla trafił w słupek, a następnie, już w doliczonym czasie gry "Synom Albionu" udało się otworzyć wynik spotkania. Z rzutu wolnego z około 23 metrów uderzył Cole Palmer i trafił w plecy kolegi z drużyny Curtisa Jonesa tak, że piłka zupełnie zaskoczyła Arnau Tenasa.
W 51. minucie Hiszpanie przez chwilę cieszyli się z wyrównania. Po rzucie wolnym skutecznym strzałem głową popisał się Abel Ruiz, ale okazało się, że hiszpański napastnik jest na spalonym.
W 65. minucie mogło być z kolei 2:0 dla Anglii, jednak płaskie uderzenie Curtisa Jonesa po indywidualnej akcji doskonale obronił Arnau Tenas. W odpowiedzi kolejne uderzenie głową Abela Ruiza po centrze Sergio Gomeza o centymetry minęło angielską bramkę.
Hiszpanie dążyli zaciekle do wyrównania, ale kolejne strzały z pola karnego Abela Ruiza, Rodrigo Riquelme czy Gabriego Veigi były niecelne. W końcu już w piątej minucie doliczonego czasu gry bardzo aktywny Ruiz został kopnięty w polu karnym przez Leviego Colwilla, a norweski sędzia Espen Eskas po interwencji VAR wskazał na rzut karny.
Do piłki podszedł sam poszkodowany, Abel Ruiz, ale to nie on, lecz angielski bramkarz James Trafford był bohaterem swojego zespołu. Trafford świetnie wyczuł intencję strzelca, obronił jego strzał, a także dobitkę Aimara Oroza, a druga dobitka Sergio Camello poszybowała nad poprzeczką i wynik już się nie zmienił.
Reprezentacja Anglii do lat 21 pokonała Hiszpanię 1:0 i sięgnęła po mistrzostwo Europy w tej kategorii wiekowej. Anglikom ten wyczyn udał się po raz pierwszy od 39 lat, gdyż poprzedni taki tytuł wywalczyli w 1984 roku. Ich bramkarz James Trafford z kolei dokonał niezwykłego wyczynu - nie puścił żadnego gola na tym turnieju, a rozegrał w nim aż sześć spotkań.