Leo Messi ostatnio stał się bohaterem głośnego i zaskakującego transferu. Argentyńczyk po dwóch latach spędzonych w PSG mimo ofert od FC Barcelony zdecydował się kontynuować swoją karierę za oceanem, w Interze Miami.
Erling Haaland zdobył w tym sezonie z Manchesterem potrójną koronę, sięgając po mistrzostwo Anglii, Ligę Mistrzów oraz Puchar Anglii. Kylian Mbappe doszedł z reprezentacją Francji drugi raz z rzędu do finału mistrzostw świata, a Vinicius Junior zachwyca występami w Realu Madryt. Messi ma jednak innego faworyta na miano najbardziej utalentowanego młodego piłkarza.
Mistrz świata w rozmowie z argentyńskimi mediami przyznał, że wielkie wrażenie sprawia na nim jego reprezentacyjny kolega, Julian Alvarez. 23-letni napastnik dokonał w tym sezonie czegoś niebywałego, gdyż zdobył zarówno mistrzostwo świata w Katarze, jak i wszystkie trzy wyżej wymienione trofea z Manchesterem City. Jednak nie był on największą gwiazdą zespołu Pepa Guardioli.
- Niesamowity. Prawda jest taka, że Julian ostatnio poczynił wielkie postępy, a jego rozwój jest niebywały. Szczerze mówiąc to nikt nie przypuszczał, że zrobi takie liczby na mistrzostwach świata. To, ile dał tej reprezentacji na turnieju, było wielkim objawieniem. Alvarez jest po prostu bestią - powiedział Leo Messi.
Więcej podobnych treści przeczytasz na stronie Gazeta.pl
Julian Alvarez wystąpił we wszystkich spotkaniach reprezentacji Argentyny na ostatnim mundialu. 23-latek podczas całego turnieju zdobył cztery gole i zanotował jedną asystę. W barwach Manchesteru City w sezonie 2022/2023 rozegrał łącznie 49 meczów, w których strzelił 17 bramek i zaliczył pięć asyst.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!