Nienawiść, groźby i procesy. Ronaldo zwalczył wieloletniego wroga wykupując go

Cristiano Ronaldo od lat inwestuje swój majątek w biznesy niezwiązane z piłką nożną. Prowadzi m.in. sieć restauracji i siłownie oraz sygnuje nazwiskiem linię bielizny i perfum. Teraz stanie się udziałowcem wielkiego koncernu. W minionych latach nienawidził go i spotykał się z nim w sądzie.

Cristiano Ronaldo przez lata bycia na szczycie piłkarskiego świata stał się najbardziej rozpoznawalnym sportowcem na świecie. Dzięki temu podpisywał lukratywne kontrakty reklamowe i mnożył niebotyczne pieniądze. Magazyn "Forbes" w 2022 roku szacował majątek Portugalczyka na 460 milionów dolarów. Z pewnością zwiększy się po wypłatach z saudyjskiego Al-Nassr i może urosnąć również po nowej inwestycji zawodnika

Zobacz wideo Żyła tajemniczo w kwestii walki ze Sławomirem Peszko: Lubię wyzwania

Walczył z nimi, a teraz ich kupi. Zaskakujący ruch Cristiano Ronaldo

Portal ECO informuje, że Cristiano Ronaldo postanowił wejść w branżę medialną. Zawodnik ma zamiar wykupić około 30 procent udziałów w portugalskiej grupie medialnej Cofina. Tej samej, która wydaje w Lizbonie gazetę "Correio da Manha", dziennik sportowy "Record", tygodnik "Sabado" i jest powiązana z telewizją CM TV. 

Co ciekawe, w przeszłości Ronaldo prawdopodobnie nie miał dobrego zdania o spółce. Kilkukrotnie pozywał "Correio de Mahna" za niepochlebne artykuły w jego kierunku. Gazeta często pisała nieprzychylnie o zawodniku i jego rodzinie, a także krytykowała jego ruchy biznesowe. 

Ronaldo definitywnie odmówił nawet udzielania wywiadów tabloidowi oraz telewizji CM TV. Z nią również miał spory zatarg, który poznali kibice na całym świecie. Podczas Euro 2016 gwiazdor zdenerwował się na reportera, chwycił za jego dyktafon i wyrzucił go do znajdującego się obok zbiornika wodnego. 

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Przejęcie udziałów przez Cristiano Ronaldo ma odbyć się jeszcze w lipcu. Negocjacje miały rozpocząć się kilka miesięcy temu i sam zawodnik miał czynnie w nich uczestniczyć. Portugalskie media wskazują wartość firmy na około 80 milionów euro. To właściwie półroczna pensja 38-latka w Al-Nassr.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.