Po spadku Wisły Płock z ekstraklasy odejście zapowiedzieli już tacy zawodnicy jak Rafał Wolski czy Dominik Furman. W czwartek 15 czerwca dołączył do nich Jakub Rzeźniczak. "Musiałem podjąć ciężką decyzję i żegnam się Wisłą Płock, jest to trudny moment. Podczas mojej przygody w Płocku mieliśmy jako zespół wzloty i upadki. Bywały piękne i bardzo ciężkie momenty, jednak zawsze z sentymentem będę wspominał ten czas" - napisał w mediach społecznościowych.
36-letni obrońca niedawno przedłużył umowę z płocczanami, ale po spadku została ona rozwiązana za porozumieniem stron. Teraz może szukać nowego klubu na własną rękę. Nie jest wykluczone, że zdecyduje się obrać nieoczywisty kierunek.
W programie "Okno transferowe" na kanale Meczyki przekazano informację, że środkowym obrońcą interesuje się zespół z II ligi. - Jakub Rzeźniczak tego lata może trafić do Kotwicy Kołobrzeg - powiedział Paweł Gołaszewski. - Udało się potwierdzić, że coś się dzieje - dodał Tomasz Włodarczyk.
Niewiele brakowało, a w sezonie 2023/24 Kotwica i Wisła Płock grałyby w tej samej lidze. W niedawno zakończonym sezonie kołobrzeżanie byli rewelacją II ligi. Jako beniaminek nie przegrali pierwszych 12 spotkań i długo byli liderem tabeli. Sezon zasadniczy zakończyli na trzecim miejscu, przez co o awans musieli walczyć w barażach. W nich w półfinale przegrali 1:2 z Motorem Lublin (po dogrywce). Sprowadzenie Rzeźniczaka zwiększyłoby ich szanse w walce o I ligę.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Jakub Rzeźniczak trafił do Wisły Płock w lipcu 2019 roku na zasadzie wolnego transferu z Karabachu Agdam. Jego bilans w tym klubie to 92 mecze, trzy gole oraz dwie asysty. Wcześniej grał także w Legii Warszawa oraz Widzewie Łódź.